Przejdź do głównej zawartości

Smaki lata cz.1




Dziś post kulinarny.
Moja propozycja na lato to tarta z sezonowymi owocami.
Łatwa do wykonania,
 jej przygotowanie nie wymaga dużo czasu
i najważniejsze dla mnie  - idealna z filiżanką kawy....



Należy przygotować kruche ciasto z następujących składników:
  • 2 szklanki mąki
  • 1/4 szklanki cukru
  • 1/2 kostki margaryny, np.Kasi
  • 2 żółtka
  • 1 łyżka śmietany 18%
Zagnieść ciasto i przechować je pół godziny w lodówce. W tym czasie umyć i posłodzić owoce. Ja wykorzystałam tym razem jagody i czerwoną porzeczkę, ale wybór jest dowolny...  Mogą być te owoce , na które mamy ochotę , albo te, które mamy aktualnie w domu lub w ogródku.
Z 2 białek , które zostały oddzielone od żółtek, ubić pianę  z 3 łyżkami cukru.
Formę posmarować masłem i posypać bułką tartą, rozłożyć ciasto, a na ciasto owoce . Całość przykryć pianą z białek i gotowe.
Tak przygotowane ciasto piec około 1 godzinę w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180 C.

Polecam !

Chętnie zapoznam się z Waszymi przepisami na letnie smakołyki ;)


Komentarze

  1. Mniamuśny ten Twój post:)))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja już po 3 kawach i 3 kawałkach ciasta,nie kuś!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ech, jak szaleć to szaleć...
      Takie ciasta nie są zabójcze, bez kremu - tylko owoce - samo zdrowie ;)

      Usuń
  3. porzeczki? porzeczki! jakże bym zjadła :)) a dopiero co o nich pisałam u mnie :>
    pozdrawiam, aldia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoja tarta wygląda bardzo smakowicie.

    OdpowiedzUsuń
  5. U Ciebie Jolu też smakowitości!!! Mudzę wypróbować!
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jak zrobić fascynator ?

Zróbmy sobie fascynator .  Taki padł pomysł na nasze kolejne twórcze spotkanie  z koleżankami-florystkami.  FASCYNATOR. A cóż to takiego jest?  Okazuje się , że każda z nas przynajmniej raz w życiu widziała tą wyjątkową, elegancką ozdobę głowy kobiety. Ale nie każda z nas wie, jak to się nazywa. Fascynator to nazwa wywodząca się z angielskiego słowa "fascinator". Nazywany  także "kapeluszem koktailowym", popularny był szczególnie w 20-leciu międzywojennym. W latach 70-tych minionego wieku odszedł w zapomnienie. Mam wrażenie, że swoje odrodzenie przeszedł podczas ślubu  Williama i Kate. Wtedy to księżna Beatrycze zaprezentowała się w kreacji, w której centralnym punktem były właśnie fascynator. źródło: internet  Widzę, że od tamtej pory fascynatory cieszą się niegasnącą sympatią. Księżna Kate też często sięga po tą ozdobę, jako uzupełnienie swoich kreacji. źródło: internet źródło: internet   ----------------------

Huta Szkła Kryształowego Julia w Piechowicach

Po drodze do Szklarskiej Poręby zatrzymaliśmy się w sklepie firmowym Huty Szkła  Kryształowego Julia. Sklep mieści się bezpośrednio przy hucie, którą można zwiedzić z przewodnikiem.    Huta Julia to jeden z niewielu istniejących dziś producentów szkła kryształowego w Polsce. Ręcznie produkowane i szlifowane kryształy są wysyłane do sklepów nie tylko w naszym kraju, ale podobno na całym świecie. Ta zabytkowa fabryka znajduje się w sercu Karkonoszy, w Piechowicach. i co czyni ją bardziej atrakcyjną - dostępna jest dla zwiedzających. Turyści mogą z bliska podziwiać ręczny proces produkcji szklanych arcydzieł oraz uczestniczyć w warsztatach, gdzie można poznac tajniki sztuki szklarskiej. Ja ze względu na ograniczenia czasowe zwiedziłam tylko sklep -  i nie żałuję.  Podziwiałam szklane figurki zwierząt:     Kryształowe kwiaty:   Jeśli zapytacie mnie, który kolor kryształów wybieram.  Odpowiem : zielony, butelkowo-zielony.

Czeskie knedle w Harrachov.

Będąc w Czechach koniecznie trzeba skosztować tamtejszych knedli. To coś innego, niż jedzenie góralskie, czy regionalna kuchnia u nas na Mazowszu. Polecała mi je znajoma florystka Marta - i miała racje. Czeskie knedle są wyjątkowe.  W Harrachov czekał na nas czeski bałwan. Restauracja pod Jasanem zachęcała Polaków od samego wejścia menu,  które opisano  w naszym ojczystym języku. Ja zwróciłam uwagę na zimowe dekoracje.    No i stało się - jadłam knedle w małej knajpce w Harrachov :-) A to wszystko w pobliżu mamuciej skoczni narciarskiej: Obiekt ten, na którym w 2014 odbywały się mistrzostwa świata w lotach, nie nadaje się już do użytku. Po prostu rozpada się.  Chociaż widzieliśmy dwóch śmiałków, którzy po niej zjeżdżali. *** Czeskie knedle podane były z gulaszem.  Do tego czeskie piwo: Smakowało wybornie. Maja córka próbowała knedli z jagodami:  Był też pieczony pstrąg po góralsku i zapiek