Czekamy na nadejście zimy, a zimy jak nie widać tak nie widać. Mało tego - pojawiają się pierwsze oznaki wiosny. Przy plusowej temperaturze obudziły się do życia pierwsze wiosenne rośliny na działce... Szok!!! Mimo to, ja czekam na zimę, na mróz i śnieg. W przerwie świątecznej wydziergałam ocieplacze na kubek. Wystarczyło jedno popołudnie, aby starym kubkom nadać nowy look. Jak myślicie - będzie jeszcze zima tej zimy? ;-) Może przyjdzie po Nowym Roku... *** Na nowy 2016 rok życzę Wam wszystkiego najlepszego. Aby był to czas spełniających się marzeń, inspirujących podróży i twórczych pomysłów. Jako farmaceutka życzę Wam dużo, dużo zdrowia. Do Siego Roku .