Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2017

Nowe nasadzenia - wbrew współczesnym trendom.

Nastała moda (i przyzwolenie ???) na wycinanie starych drzew. Nie muszą być chore, by iść pod piłę. Wystarczy, że przeszkadzają właścicielom. Widziałam już, jakie spustoszenie dzieje się za miastem. Najbardziej dziwię się TEMU "przyzwoleniu" na wycinkę drzew w mieście. Tu, gdzie tak mało parków, skwerków i jeszcze mniej trawników. ***************************** Właśnie dlatego, że mieszkam w mieście i wszędzie dookoła mam beton i chodniki - kupiłam działkę w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym. Tam jest moja zielona oaza . Razem z działką przejęłam od poprzednich właścicieli  kilka starych drzew : jabłonie, śliwy i czereśnie. Już kilka razy spotkałam się z "dobrą" radą, żeby wyciąć tą starą czereśnie.  Bo robi tyle cienia...,    bo rośnie na środku działki...,               bo po co ona tu w ogóle... A dla mnie ona jest piękna i tyle. Daje klimat. Latem rozstawiam pod nią stolik i mam naturalny parasol nad głową. A dzieciom służy jako stelaż d

WIOSNA, WIOSNA... czy to ty ?

"Dzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi Wcześniej niż oczekiwałem przyszły te cieplejsze dni Zdjąłem z niej zmoknięte palto, posadziłem vis a vis Zapachniało, zajaśniało, wiosna, ach to ty Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty" "Wiosna ach to ty" Marek Grechuta W tym roku sprawdziło się z piosenki Grechuty tylko to, że wiosna ma zmoknięte palto. Od kilku dni pada. I to nie tylko deszcz, ale i w niektórych rejonach kraju wczoraj pada śnieg. Trudno w takich okolicznościach mówić o urokach wiosny. "... te cieplejsze dni" mają dopiero nadejść.  Ja przywołuję wiosnę sposobem. Nie czekam 21 marca, aby przygotować dekoracje wiosenne do domu.   Wiosenne kwiaty znoszę do domu już od lutego. Kilka dni temu przycinałam krzaczki forsycji na działce. Gałązki zebrałam i wstawiłam do wody. Po kilku dniach pięknie zakwitły i wykorzystałam je do przygotowania kompozycji w pracy. Niektórzy pacjenci dotykają je, bo nie wierzą, że są żywe  :-)

Florystyczne kompozycje z targów w Poznaniu.

W miniony weekend odbyły się w Poznaniu kolejne targi  - Gardenia 2017. Niestety, tym razem nie pojechałam. Czasami tak jest, że trzeba wybierać między sprawami ważnymi i ważniejszymi... Trochę mi szkoda, że nie byłam, bo lubię bywać na targach roślin. Zawsze wracam z głową pełną pomysłów.  Najczęściej tego rodzaju  imprezom towarzyszą warsztaty florystyczne, na który wiele można się nauczyć, podpatrzeć. To w takich miejscach  uświadomiłam sobie , ile  ciekawego materiału mam na działce i teraz wiem, jak mogę go wykorzystać.        Jeśli - tak, jak ja - lubicie naturalne kompozycje i  szukacie pomysłów na wiosenne dekoracje do domu. Albo już zastanawiacie się, jak ułożyć  kwiaty na wielkanocny stół lub komodę, zapraszam do obejrzenia   zdjęć bukietów z zeszłorocznej Gardenii : Lubicie  bukiety układane na  naturalnych kryzach? Zrobionych z brzozowych gałązek lub traw? Ja - bardzo.     ************************************************** Zwróciłam jeszcze u