Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2018

Ewa Polańska - kobieta malująca igłą i nitką.

Haft krzyżykowy jest jedną z pierwszych technik, które zastosowałam do  tworzeniu mojego rękodzieła. Na początku były to małe aplikacje. Z czasem zaczęłam wyszywać większe obrazy. Jeden z nich pokazałam na blogu kilka lat temu. O tu:   "Majowe słońce" Józefa Mehoffera całe w krzyżykach.     Nie pamiętam, kiedy ostatnio wyszywałam. Ale coś czuję, że to się zmieni.  A to za sprawą spotkania z niezwykłą kobietą.    Podczas folklorystycznego festiwalu, o którym pisałam w poprzednim poście, poznałam panią Ewę Polańską - plastyczkę fotografującą przyrodę . To, co pani Ewa uwieczni aparatem, później poddaje przeróbce i tworzy obrazy malowane igłą i nitką. Podczas naszego spotkania miałam okazję podziwić kolory lasu widziane najpierw w obiektywie jej aparatu . Zobaczcie, jakie stoisko wystawiennicze zorganizowała:         Źródłem jej hafciarskich prac są najczęściej zdjęcia, które zrobiła  podczas swoich krajozna

II miejsce za stoisko na festiwalu folklorystycznym w Łącku "Od kujawiaka do oberka"

14 października odbył się w Łącku - kilkanaście kilometrów za moim miastem - XIII Festiwal Folkloru i Kultury Ziemi Kujawskiej i Mazowieckiej  zatytułowany „Od Kujawiaka do Oberka”.   Najważniejszym punktem   tej imprezy jest, jak co  roku,  przegląd zespołów folklorystycznych. Mają okazję zaprezentować się  zespoły pieśni i tańca, ludowe zespoły śpiewacze i kapele ludowe (bez ograniczeń wiekowych!). Spotkaniu towarzyszyły liczne konkursy . Między innymi na najlepszy regionalny produkt żywnościowy w trzech kategoriach: - potrawa - wypiek  - nalewka   Wszyscy wystawcy, którzy zaprezentowali wyroby artystyczne lub żywność ekologiczną  mogli wziąć udział w konkursie "Od wystawy do potrawy". Ja wzięłam. I jakże wielkie było moje zaskoczenie, gdy wezwano mnie na scenę po odbiór dyplomu i nagrody za zajęcie II miejsca za najciekawsze stoisko. Jak to jury określiło - "za promowanie rękodzieła artystycznego i estetyczny sposób zaprezentowania swoich p

Jesień na Bakalarskiej

Jesień pokazuje nam ostatnio swoje najpiękniejsze oblicze.  Cieszy kolorami i darami przyrody.  Wrzosy i dynie kolejny raz stały się główną dekoracją domu. Kwiaty zebrane w ogrodzie ułożyłam w bukiety,  by  cieszyły oczy. Na działce planuję kontynuować jesienne porządki, ponieważ zapowiada się kolejny słoneczny weekend . Szkoda byłoby nie wykorzystać pogody.  Równie dobry miałam także początek jesieni. Wybrałam się  (w końcu!!!) na targowisko przy ulicy Bakalarskiej w Warszawie. Dowiedziałam się, ze miejsce to  stworzono przed dziesiątkami lat dla florystów i ogrodników, ale nie tylko.  Dziś zakupy zrobią tu  wszyscy , którzy potrzebują kwiatów ciętych i ogrodowych. Mnie o tej porze roku zachwyciły wrzosy i kapusty ozdobne.   Nie mogłam się oprzeć przed zakupem.  Większość roślin typowa dla tej pory roku: słoneczniki, rozchodniki, astry, wrzosy...         iiiiii...