Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2013

Ahoy! Urodziny w stylu Marine.

Udało się ... Mimo, że mamy środek lata i środek okresu urlopowego udało nam się zaprosić kolegów i koleżanki z klasy na Andrzeja urodziny. Dzieci albo już wróciły, albo jeszcze nie wyjechały na wakacyjny odpoczynek i były dostępne w mieście.  Było miło i bardzo, bardzo radośnie... A, że mamy wakacje  i lato - stół przygotowaliśmy w stylu morskim. Z ostatniego wyjazdu nad morze przywieźliśmy kilka ładnych kamieni. Na płótnie w pasy ułóżyliśmy je z muszlami i  okazyjnie kupioną latarnią morską. I jeszcze girlanda w obowiązkowych  kolorach: biel, czerwień i granat.  Butelka w turkusowym kolorze służyła jako naczynie na sok... Mój jubilat był przeszczęśliwy... ;)

"Majowe słońce" Józefa Mehoffera całe w krzyżykach.

Ten obraz to było dla mnie wielkie wyzwanie, ale jeszcze większa satysfakcja po skończeniu. Jak dużo czasu potrzebowałam, aby go wyszyć - dziś już nie pamiętam. Wracałam do niego kilka razy i kilka razy odkładałam do szuflady. Raz zaczynałam wyszywanie od stołu, innym razem od krzaków bzu, a jak mnie i to znudziło - to od okien. Aż dobręłam do końca :) Jest w tym obrazie coś, co sprawiło, że chciałam go mieć. Zdobyłam schemat i się zaczęło... Ale co on właściwie przedstawia? Piękny ogród, czy scenę oczekującej na kogoś kobiety? Nakryty stół i dwie puste filiżanki świadczą o tym, że na pewno na kogoś czeka...  Oceńcie same... Mój obraz wisi w domu na wsi, gdzie z okna mam widok na podobną bramę  jak u Mehoffera. 

Pamiątka z wakacji.

Tradycyjnie po każdym wypadzie nad Bałtyk  przywożę ze sobą mnóstwo nadmorskich skarbów. Trudno jest teraz znaleźć na plaży ładne muszle, ale mnie cieszą też kamienie , wymyte patyki i szyszki. Takich szyszek, jakie są nad morzem  na wydmach , nie ma w centralnej Polsce . To tylko nadmorskie sosny dają taki skarb... Do czego je wykorzystuję w domu, pokażę w następnych postach, a dziś chcę się Wam pochwalić inną zdobyczą... Metalowa patera z możliwością podwieszenia w altance lub na drzewie. Może służyć jako świecznik na kilka świec, jako podstawa do stworzenia różnych kompozycji, można na niej wysypać pachnący susz... dla mnie cudo. Średnica 40 cm, a cena - jedyne 5 zł. Nie mogłam się oprzeć .... Zoczaczcie same:

Pocztówka z wakacji i ... urodziny czas zacząć.

Weekend nad morzem dobiegł końca.  Pozostały zdjęcia, wspomnienia i ślady słońca na skórze. Było cudownie... Już w maju zaplanowaliśmy, że odwiedzimy mojego kuzyna nad Bałtykiem. W maleńkiej miejscowości nad morzem (w Gąskach) Krzychu trzyma przyczepę na polu kempingowym i spędza tam prawie całe wakacje ze swoją rodziną. Gdy widzieliśmy się na I Komunii u mojego młodszego syna (a jego chrześniaka), umówiliśmy się, że w dniach 19-21 lipca przyjadę do niego z moją rodziną. Kwestią szczęścia było, czy wstrzelimy się w pogodę, czy nie. Jak wiadomo, pogoda nad Bałtykiem jest zmienna, ale nam się udało...  Zapraszam do obejrzenia krótkiej fotorelacji :   W pełnym słońcu, lekki wietrzyk i ... ... fala na morzu. Marzeniem mojego najmłodszego dziecka było ostatnio to,  aby jego urodziny trwały kilka dni, a nie tylko jeden.  Tak bardzo mi zazdrościł , że po swoich urodzinach obchodzę w krótkim czasie Dzie

Słoneczna kompozycja

Zauważyłam , że w ostatnich dniach rozkwitło dużo kwiatów z  żółtym kwiatostanem. Myślę , że to musi być taki urok lipca, że słońce odbija się w płatkach kwiatów. Ten kolor szczególnie kojarzy mi się z latem, ze słońcem, słonecznikami... Często lipcowe i sierpniowe bukiety w moim domu mają właśnie ten odcień. Ostatni pobyt na wsi i spacery po lesie skłoniły mnie do przygotowania ozdobnej kompozycji na stół. Wystarczyła odrobina mchu i szyszki  z lasu , kilka kwiatków z ogródka ... i do dzieła... Czy nie macie wrażenia, że słońce odbija się w tych kwiatach?  Acha, pamiętajcie aby na koniec całość obficie podlać wodą. Witam serdenie nowych obserwatorów na moim blogu. Dziękuję bardzo za komentarze . Buziaczki :) Jola  

Smaki lata cz.1

Dziś post kulinarny. Moja propozycja na lato to tarta z sezonowymi owocami. Łatwa do wykonania,  jej przygotowanie nie wymaga dużo czasu i najważniejsze dla mnie  - idealna z filiżanką kawy....  Należy przygotować kruche ciasto z następujących składników: 2 szklanki mąki 1/4 szklanki cukru 1/2 kostki margaryny, np.Kasi 2 żółtka 1 łyżka śmietany 18% Zagnieść ciasto i przechować je pół godziny w lodówce. W tym czasie umyć i posłodzić owoce. Ja wykorzystałam tym razem jagody i czerwoną porzeczkę, ale wybór jest dowolny...  Mogą być te owoce , na które mamy ochotę , albo te, które mamy aktualnie w domu lub w ogródku. Z 2 białek , które zostały oddzielone od żółtek, ubić pianę  z 3 łyżkami cukru. Formę posmarować masłem i posypać bułką tartą, rozłożyć ciasto, a na ciasto owoce . Całość przykryć pianą z białek i gotowe. Tak przygotowane ciasto piec około 1 godzinę w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180 C.  Polecam ! Chętnie zap

Tęsknię...

" Kiedy dziecko wyjeżdża matka czuje, że przestaje być w pełni matką, coś się od niej odrywa... Jakby białko oderwać od żółtka, hubę od drzewa, płatki od kwiatka. Jedno funkcjonuje bez drugiego, ale nie ma już w sobie tyle piękna...". Przeczytałam kiedyś te słowa gdzieś na blogu... Nie wiem kto jest autorem, ale jako mama trójki dzieci przyznaję, że jest to prawda w 100%. Od tygodnia moje najstarsze dziecię jest na szkolnym obozie rekreacyjnym. Pierwsze dni napawałam się spokojem w domu... :)  Wystarczy, że jednego dziecka nie ma , a już w domu robi się ciszej - uwierzcie mi. Zrobiłam porządki w pokoju, poukładałam ubrania w szafie. Po kilku dniach zaczęłam tęsknić... A wieczorem pierwszy raz od ponad 12 lat zostanę sama w domu. Zawsze któreś dziecko ze mną zostawało. Dziś mąż zabrał chłopaków na wieś , Basia jeszcze na obozie , a ja sama... już nawet nie pamiętam , jak to jest... Jak Wy -  moje Drogie  radzicie sobie w takich sytuacjach ?

O pewnej Hiszpance i wielkiej przyjażni.

Wśród wielu kobiet, które udało mi się wyszyć haftem krzyżykowym jest ona... ...zwana przeze mnie "Hiszpanką". Schemat  obrazu zdobyła dla mnie moja wierna ( od 25 lat) przyjaciółka Monika. Obydwie jesteśmy zakręcone na punkcie szydełkowania, decu i haftu xxx. To ona nauczyła mnie podstaw szydełkowania, a ja zaraziłam ją krzyżykami i decu... Pamiętam jak w podstawówce robiłyśmy wisiory z pestek brzoskwini, korale z pestek arbuza, albo jak szyłyśmy torby ze starych dżinsów... ech. Lata lecą, a my mamy coraz lepsze pomysły ;P Monia - pozdrawiam Cię słonecznie. Ta róża jest dla Ciebie. Buziaczki. Wracając do Hiszpanki... Plan był taki, że obraz po oprawieniu zawieszę w różanym pokoju na wsi. W tym nawet celu szukałyśmy pasującego do wystroju motywu z kobietą.  Szybko, bo już w trakcie haftowania okazało się, że "Hiszpanka" idealnie wtapia się w klimat panujący w salonie. Została w domu i na codzień cieszy moje oczy, kiedy ją mijam ..

Różany pokój

  Moja przygoda z odnawianiem mebli zaczeła się od czarnego kompletu mebli.  który pamięta jeszcze kawalerskie lata mojego męża. Szukaliśmy swego czasu komody i witrynki do gościnnego pokoju na wsi. Zbiegło się to z remontem w domu , kiedy to przyszedł czas na wymianę mebli. Pomyślałam, po co wyrzucać te, które mamy  ,...  po co szukać im nowego właściciela. Trzeba je tylko odnowić i mogą jeszcze posłużyć w innym miejscu.   U mnie od pomysłu do realizacji krótka droga. Mebelki pojechały na wieś, przeszły żmudny etap szlifowania i malowanie.     Dobrałam różane uchwyty...     Teraz rozjaśniają drewniany pokój na wsi.   Idąc za ciosem zaczełam dekorować pokój dalej...  Zawiesiłam zasłony i zegar z różanym motywem. Pobieliłam butelkę po winie i ozdobiłam metodą decupage. Na brzozowych talarkach powstały ozdoby do powieszenia w oknie.         Ten pokój jest moją dumą... ...  w większej części powstał z przedmiotów, którym dałam drugi