Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2018

Majowe wiankowanie.

Tak sobie myślę: co  twórczego robiłam w maju -  Odpowiedź nasuwa mi się jedna - wiłam wianki. Tak, było ich kilka. Małe, duże ,   na różne okazje.     Większość oczywiście dla dziewczynek na I Komunię. Białych, delikatnych.     Przygotowałam też komplet dla 2 siostrzyczek -  6-miesięcznej i 4 letniej.  Miały być dodatkiem do stroju na wesele.          Pewna Panna Młoda szukała u mnie porady. Miała już w domu 4 wianki i żaden nie spełniał do końca jej oczekiwań. Mój okazał się najbliższy ideału.  Sukienka na ślub ma być tradycyjna - biała, przepasana  niebieską satynową wstążką  z dodatkiem złotych koralików. W wianku, który jej zaproponowałam, są dodatki złote i niebieskie. Dominuje jednak biały kolor - tak jak w sukience. - i tylko zdjęcia nie zrobiłam ;-) Kolejny komplet to wianek dla mamy i córki.      Uplecione z drobnych kwiatków.

XXX Festiwal Kwiatów i Sztuki w Książu.

Trwa ostatni weekend maja . Mam nadzieje, że dobrze  go spędzacie.  Ja -  w gonie rodziny. Pierwszą majówkę w tym  roku spędziłam z najbliższą  rodziną  ( mężem i dziećmi )  na Śląsku.  Pisałam o tym  tu: Majówka na Dolnym Śląsku.     To, co dla mnie było istotne podczas tego wyjazdu, to inspiracje.  Nie brakowało ich podczas XXX festiwalu Kwiatów i Sztuki .   Impera corocznie odbywa się na terenie zamku Książ.  Ja byłam pierwszy raz. Majowy „Festiwal Kwiatów i Sztuki” to święto wiosny, którą witano w Książu naprawdę hucznie! Girlandy kwiatów, zachwycające aranżacje florystyczne, niesamowite występy artystyczne, pokazy rycerskie, tańce dworskie oraz warsztaty formowania drzewek bonsai. Na dziedzińcu witały gości damy całe w kwiatach. Po drodze do zamku mijaliśmy    ogromne konstrukcje i dorożki . Wszystko w kwiatach. Sale zamkowe  udekorowane  były przeróżnymi kompozycjami florystycznymi.