Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2015

Smutna ta jesień.

  Wyjątkowo smutno zaczęła się dla mnie jesień w tym roku. Życie pisze własne scenariusze i bywają sytuacje, na które nie mamy żadnego wpływu.  Ja - na co dzień pogodna i energiczna - staram się być twarda i radzę sobie z problemami. Z reguły się nie poddaję, ale śmierć, czy choroba najbliższych są w stanie zwalić mnie z nóg. I trzeba czasu i siły, by się podnieść. Na nowo poukładać sobie wszystko w głowie.  Prawda jest taka, że przełom października i listopada od dawna jest dla mnie trudnym czasem do przeżycia. A w tym roku to już wyjątkowo...     Z tego to też powodu  moja działalność twórcza  w ostatnim czasie znacznie zwolniła z tempa. I nie chodzi o to, że zabrakło mi pomysłów. O nie... Co roku o tej porze sięga mnie jakaś niemoc... Potrzebna mi motywacja... a nie kłody rzucane przez życie pod nogi....     Dobrze, że z tego letargu wyrwała mnie pewna artystyczna dusza i zaproponowała współpracę, o której kiedyś tylko marzyłam. Kolejny raz przek

Garść jesiennych inspiracji.

Na przekór aurze panującej za oknem... Na przekór myślom, że to JUŻ nadchodzi zima , mam dla Was kilka  jesiennych kompozycji. Może uda mi się Was  jeszcze zainspirować. Zdjęcia pochodzą z wystawy "Zieleń to życie", gdzie wystawcy i studenci florystyki pokazali swoje prace. *** Słoneczniki i chmiel.  Na tle brzozowych gałęzi tworzą sielską kompozycję.   Pomysł warty zapamiętania. Podobne zestawienie można wykonać w ogrodzie. Widziałam w jednym z ostatnich odcinków  "Mai w ogrodzie", jak pewien ogrodnik tworzył konstrukcje z brzozy i na ich tle robił nasadzenia z bylin i kwiatów. Ja osobiście bardzo lubię taki styl i na wiosnę coś wymyślę u siebie... Innym pomysłem na wykorzystanie brzozy  jest naczynie oklejone pociętymi wzdłuż gałązkami. Podobne widziałam niedaleko mojego domu w sklepie ogrodniczym. Aaaa - i w większych marketach ogrodniczo-budowlanych.   *** Także gałęzie innych drzew - jak widać - mogą służyć jako przestro

Jeżyny - dekorują i smakują :-))

Witajcie kochane. Kupowałyście już w tym roku jeżyny? A może zbieracie je w swoich ogródkach.  Ja miałam  okazję z pierwszych dojrzałych owoców przygotować ciasto na spotkanie z koleżanką.    Wykonanie ciasta banalnie proste.  Aby przygotować biszkopt, potrzeba: 5 jajek 1 szklanka mąki 1szklanka cukru 1 łyżeczka proszku do pieczenia Z białek ubijamy pianę.  Następnie stopniowo w trakcie mieszania dodajemy żółtka, cukier i mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Tak przygotowaną masę wylewamy do tortownicy wysmarowanej masłem i obsypanej tartą bułką. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy około 45 minut w temperaturze 180"C. Po ostudzeniu biszkopt należy nasączyć naparem z czarnej herbaty - z  dodatkiem cukru i rumu. Następnie układamy krem. Przygotowałam go  ze śmietanki 30 % i żel-fixu do bitej śmietany. Gotowe ciasto przybieramy sezonowymi owocami. Mogą to być truskawki, maliny, borówki lub tak jak u mnie - jeży