Przejdź do głównej zawartości

Sobota w mieście

Witajcie moje drogie.
Mamy wiosnę w pełni.
Piękna pogoda od rana i  od razu robi się przyjemniej, prawda?
 
 
A jak Wam mija weekend?
W taką pogodę aż żal było dziś siedzieć w domu. Wyciągneliśmy zatem rowery i w drogę...
Urokliwych miejsc na wycieczki rowerowe w moim mieście nie brakuje. Chociażby nasza Starówka...
Gdy tylko zaświeci mocniej słońce, od razu zaludnia się mieszkancami.
W tygodniu jest tu pusto, ale w taki dzień jak dziś - spacerują rodziny z dziećmi,  pary zakochanych przysiadają na ławeczce
za katedrę lub za zamkiem.
 No czuć wiosnę w powietrzu... - nie da się ukryć.
 
 
 
A nad Wisłą ...
...oj można było pojeździć ;-)
 
Mamy nowe ścieszki rowerowe wzdłuż brzegu, które ułatwjają jazdę nawet najmłodszym rowerzystom.
 
 
 
 
Taki rodzaj aktywności fizycznej jest dla mnie idealny.
 A mój rower - dla mnie bomba.
Jakiś czas temu dokupiłam do niego kosz i uszyłam mu pokrowiec.
Boki i "muszkę" uszyłam ze stary jeansów,
 a wnętrze jest z dopasowanego do całego roweru materiału w kratkę. 
Co o nim sądzicie?
 
 
Witam nowe obserwatorki . :-)
Dziękuję, że zatrzymujecie się u mnie na dłużej i zostawiacie komentarze.
Pozdrawiam wszystkie miłośniczki rowerów .
Szczególnie te, które pokazują swoje rowery na blogach.
Buźka.
 
 
 
 

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jak zrobić fascynator ?

Zróbmy sobie fascynator .  Taki padł pomysł na nasze kolejne twórcze spotkanie  z koleżankami-florystkami.  FASCYNATOR. A cóż to takiego jest?  Okazuje się , że każda z nas przynajmniej raz w życiu widziała tą wyjątkową, elegancką ozdobę głowy kobiety. Ale nie każda z nas wie, jak to się nazywa. Fascynator to nazwa wywodząca się z angielskiego słowa "fascinator". Nazywany  także "kapeluszem koktailowym", popularny był szczególnie w 20-leciu międzywojennym. W latach 70-tych minionego wieku odszedł w zapomnienie. Mam wrażenie, że swoje odrodzenie przeszedł podczas ślubu  Williama i Kate. Wtedy to księżna Beatrycze zaprezentowała się w kreacji, w której centralnym punktem były właśnie fascynator. źródło: internet  Widzę, że od tamtej pory fascynatory cieszą się niegasnącą sympatią. Księżna Kate też często sięga po tą ozdobę, jako uzupełnienie swoich kreacji. źródło: internet źródło: internet   ----------------------

Huta Szkła Kryształowego Julia w Piechowicach

Po drodze do Szklarskiej Poręby zatrzymaliśmy się w sklepie firmowym Huty Szkła  Kryształowego Julia. Sklep mieści się bezpośrednio przy hucie, którą można zwiedzić z przewodnikiem.    Huta Julia to jeden z niewielu istniejących dziś producentów szkła kryształowego w Polsce. Ręcznie produkowane i szlifowane kryształy są wysyłane do sklepów nie tylko w naszym kraju, ale podobno na całym świecie. Ta zabytkowa fabryka znajduje się w sercu Karkonoszy, w Piechowicach. i co czyni ją bardziej atrakcyjną - dostępna jest dla zwiedzających. Turyści mogą z bliska podziwiać ręczny proces produkcji szklanych arcydzieł oraz uczestniczyć w warsztatach, gdzie można poznac tajniki sztuki szklarskiej. Ja ze względu na ograniczenia czasowe zwiedziłam tylko sklep -  i nie żałuję.  Podziwiałam szklane figurki zwierząt:     Kryształowe kwiaty:   Jeśli zapytacie mnie, który kolor kryształów wybieram.  Odpowiem : zielony, butelkowo-zielony.

Czeskie knedle w Harrachov.

Będąc w Czechach koniecznie trzeba skosztować tamtejszych knedli. To coś innego, niż jedzenie góralskie, czy regionalna kuchnia u nas na Mazowszu. Polecała mi je znajoma florystka Marta - i miała racje. Czeskie knedle są wyjątkowe.  W Harrachov czekał na nas czeski bałwan. Restauracja pod Jasanem zachęcała Polaków od samego wejścia menu,  które opisano  w naszym ojczystym języku. Ja zwróciłam uwagę na zimowe dekoracje.    No i stało się - jadłam knedle w małej knajpce w Harrachov :-) A to wszystko w pobliżu mamuciej skoczni narciarskiej: Obiekt ten, na którym w 2014 odbywały się mistrzostwa świata w lotach, nie nadaje się już do użytku. Po prostu rozpada się.  Chociaż widzieliśmy dwóch śmiałków, którzy po niej zjeżdżali. *** Czeskie knedle podane były z gulaszem.  Do tego czeskie piwo: Smakowało wybornie. Maja córka próbowała knedli z jagodami:  Był też pieczony pstrąg po góralsku i zapiek