Pierwsze Komunie św. moich dzieci są już za mną. W przypadku każdego dziecka starałam się, aby był to dla nich dzień wyjątkowy. Dla mnie ważna była nie tylko atmosfera, ale i wystrój domu w tym dniu . Chciałam, aby stół przy którym siadaliśmy z rodziną był piękny. Nie mogło brakować na nim kwiatów.
Najczęściej wybierałam konwalie, stokrotki i niezapominajki.
Pamiętam, że na którąś komunię "ubrałam" dom w bez. Duże, duuuże wazony wypełnione bzem. Stały na parapetach, z daleka od stołu, aby przy jedzeniu nie przeszkadzał ich zapach.
-zapach kwiatów nie może być intensywny.
Ważne, aby o tym pamiętać przy wyborze kwiatów,
z których chcemy przygotować dekoracje na stół ;-)
Kwiaty najczęściej przywoziłam z działki.
Cieszę się, że w tym roku nie organizuję na wiosnę żadnej imprezy, bo przez zimną wiosnę mam niewiele kwitnących kwiatów ...
Do kompozycji z kwiatów dobierałam pasujące kolorem świece i serwetki. Starałam się w jakiś specjalny sposób zaznaczyć miejsce przy stole, gdzie siedziało dziecko przystępujące do I Komunii św.
Jak to zrobić?
--- na talerzyku dziecka można postawić porcelanową figurkę aniołka
--- można przystroić krzesło , na którym ma siedzieć dziecko, np. przewiązać szeroką wstążką lub dopiąć stroik z żywych kwiatów
--- nad miejscem dla dziecka można zawiesić girlandę z motywem komunijnym.
To wszystko pozwoli,
by dziecko poczuło się wyjątkowo w tym dniu .
Będę gościem na dwóch komuniach i już jestem ciekawa jak będzie wyglądał wystrój domów w ten wyjątkowy dzień. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńDzięki Ala za odwiedziny.
OdpowiedzUsuńIdę do Ciebie.