Dekoracje do domu tworzę najczęściej pod wpływem natchnienia, - pomysłu, który nagle pojawia się w głowie. I tak lubię najbardziej. Jeśli chodzi o rękodzieło - lubię działać spontanicznie . Wydaje mi się, że wtedy uzyskuję najlepsze efekty. Ale bywa też i tak, że część moich prac powstaje na specjalne zamówienia. Wówczas wystarczą mi tylko wytyczne: styl, kolorystyka, tematyka ... i to, co ma być przedmiotem dekoracji. Zbieram materiały i tworzę...
Tak było ostatnio. Miałam ozdobić przedmioty, które można byłoby używać na co dzień w domu. W ciepłych kolorach : w beżach i brązie. Niby prosta sprawa, a jednak... Osoba, do której miało ostatecznie dotrzeć moje rękodzieło, okazała się wyjątkowa. Była nią miłośniczka muzyki, która z wielką pasją otacza się wszelkimi przedmiotami z motywem nut. Dodatkowo dowiedziałam się, że uczy gry na skrzypcach.
Zadanie wydało mi się dość proste. Przypomniałam sobie, że u siostry mojego męża widziałam serwetki z motywem skrzypiec na tle nut. Po prostu - idealne!!! Wykorzystałam je do stworzenia poszewek na poduszki i do ozdobienia drewnianej podkładki pod dzbanek z kawą...
Jolu piękny motyw i powiedz mi kiedy masz na to czas;)?
OdpowiedzUsuńAga, no właśnie - Myślę, że każda z nas, tworząca rękodzieło, ma największy problem ze znalezieniem wolnego czasu na to hobby. Dlatego moje prace potrzebują kilku dni, aby je skończyć.
UsuńCzas wolny mam najczęściej po 20.00 .
Pięknie wykorzystałaś serwetki ode mnie:) Ja też chcę taką podstawkę!
OdpowiedzUsuńDzięki!!!!!!
UsuńMówisz - masz.