Przejdź do głównej zawartości

Tulipany z materiału w stylu glamour.

Czy tulipany z materiału mogą być dekoracją w stylu glamour?


Starałam się bardzo, aby taki efekt osiągnąć.
 Czy mi się udało? - oceńcie same.

Dostałam niedawno zamówienie na bukiet tulipanów z materiału, których główki miały być w kolorach srebra i błyszczącej czerni.


 Można powiedzieć w stylu glamour, który charakteryzuje się głównie blaskiem bijącym z materiałów  i ogólnie mówiąc - przepychem. Potrzebowałam kilka dni, aby zdobyć odpowiednie tkaniny i zabrałam się do szycia. 


Aby podkreślić styl tego bukietu,
 dodałam szklane świeczniki z dużymi tealight'ami. 
Tealighty ozdobiłam taśmą z cekinami. 




Całość ustawiłam na metalowej tacy, 
w której dodatkowo odbija się światło.


Tak patrzę na te zdjęcia i myślę, że z białych, żywych tulipanów też można stworzyć bukiet w stylu glamour. Trzeba tylko dobrze dobrać dodatki. Wykorzystać odpowiednie naczynie na bukiet, dodać  srebrne  lub kryształowe świeczniki i  efekt murowany.

Komentarze

  1. Jolu, efekt osiągnęłaś:-), tulipany są piękne, niepowtarzalna ozdoba domu:-)
    Pozdrawiam
    Gosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Gosiu. Starałam się do brać dodatkowe dekoracje tak , aby podkreślić urok tych tulipanów.

      Usuń
  2. Szanowna Pani,
    urzekły mnie tulipany Pani pomysłu. Kreacja wręcz kryształowa, piękna, prawdziwe glamour. Czy może Pani zdradzić żródło zakupu materiału srebrnego - koralikowego (na zdjęciu leżący tulipan na tacy). Być może zakup materiału odbył się przez internet?
    Pozdrawiam
    justyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło.
      Ten czarny materiał kupiłam w stacjonarnym sklepie w moim mieście. Rzeczywiście dobrze wygląda w główkach tulipanów.Był też czerwony. Może kupię i sprawdzę , jak wyjdą tulipany.Jak Pani myśli?
      Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Czerwony na tulipany jak najbardziej:)

      pozdr

      Usuń
  3. Witam czy mają Państwo namiary gdzie mogę zakupić taki materiał na jakiej stronie internetowej

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Białe wianki

Czy wśród moich czytelników jest ktoś, kto liczy w tym roku na białe, obsypane śnieżnym puchem święta.? Ja przestałam. No.... może , gdybym mieszkała w górach nadzieja jeszcze niby jakaś była. Ale w centralnej Polsce? Nie ma szans. Zaczyna się kalendarzowa zima, a temperatury nadal dodatnie. W ferworze przygotowań do świąt  - powiedziałabym nawet - uciążliwe. Jedyne co w tej sytuacji przychodzi mi do głowy, to białe , delikatne dekoracje, które mogą wnieść do domu namiastkę zimy. Myślę, że w tym roku pójdę w tym kierunku. Mnóstwo inspirujących pomysłów na świąteczne dekoracje widziałam już w listopadzie podczas pokazów florystycznych w Poznaniu , na wielkopolskiej giełdzie kwiatowej. Większość przygotowała mistrzyni florystyki Greta Szymkowiak . Głównie wianki. 

Huta Szkła Kryształowego Julia w Piechowicach

Po drodze do Szklarskiej Poręby zatrzymaliśmy się w sklepie firmowym Huty Szkła  Kryształowego Julia. Sklep mieści się bezpośrednio przy hucie, którą można zwiedzić z przewodnikiem.    Huta Julia to jeden z niewielu istniejących dziś producentów szkła kryształowego w Polsce. Ręcznie produkowane i szlifowane kryształy są wysyłane do sklepów nie tylko w naszym kraju, ale podobno na całym świecie. Ta zabytkowa fabryka znajduje się w sercu Karkonoszy, w Piechowicach. i co czyni ją bardziej atrakcyjną - dostępna jest dla zwiedzających. Turyści mogą z bliska podziwiać ręczny proces produkcji szklanych arcydzieł oraz uczestniczyć w warsztatach, gdzie można poznac tajniki sztuki szklarskiej. Ja ze względu na ograniczenia czasowe zwiedziłam tylko sklep -  i nie żałuję.  Podziwiałam szklane figurki zwierząt:     Kryształowe kwiaty:   Jeśli zapytacie mnie, który k...

Czeskie knedle w Harrachov.

Będąc w Czechach koniecznie trzeba skosztować tamtejszych knedli. To coś innego, niż jedzenie góralskie, czy regionalna kuchnia u nas na Mazowszu. Polecała mi je znajoma florystka Marta - i miała racje. Czeskie knedle są wyjątkowe.  W Harrachov czekał na nas czeski bałwan. Restauracja pod Jasanem zachęcała Polaków od samego wejścia menu,  które opisano  w naszym ojczystym języku. Ja zwróciłam uwagę na zimowe dekoracje.    No i stało się - jadłam knedle w małej knajpce w Harrachov :-) A to wszystko w pobliżu mamuciej skoczni narciarskiej: Obiekt ten, na którym w 2014 odbywały się mistrzostwa świata w lotach, nie nadaje się już do użytku. Po prostu rozpada się.  Chociaż widzieliśmy dwóch śmiałków, którzy po niej zjeżdżali. *** Czeskie knedle podane były z gulaszem.  Do tego czeskie piwo: Smakowało wybornie. Maja córka próbowała knedli z jagodami:  Był t...