Przejdź do głównej zawartości

Koniec lata !!! - kwitną mimozy.

Znacie słowa piosenki Czesława Niemena :

"Mimozami jesień się zaczyna,
Złotawa, krucha i miła.
.................................
Mimozami zwiędłość przypomina,
Nieśmiertelnik  żółty - październik.
....................................... "

Na pewno znacie. Znacie też te kwiaty, które przez znaczną część ogrodników traktowana jest jako chwast. Ja je toleruję, a nawet wykorzystuję.

Na mojej działce pozwoliłam nawłoci rosnąć na kilku rabatach. Dorasta ona do ponad metra wysokości i jest świetnym tłem dla mniejszych roślin. Jej żółte kwiatostany przynoszę jesienią do domu.


Ustawiam w wazonach :


lub robię inne dekoracje. 



W połączeniu z krwawnikiem zebranym na spacerze uplotłam wianek: 





A Wy -  lubicie mimozy, czy wyrzucacie z innymi chwastami na kompost?

Komentarze

  1. Nie lubimy bo lato się kończy :( ,a na serio to podoba mi się i kolorystycznie i bogactwem tych drobnych kwiatuszkow. pieknie wykorzystalas te " chwast" do stworzenia nuroczych dekoracji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo... Warto przyjrzeć się i niektórym chwastom, aby odnaleźć w nich walory dekoracyjne - prawda?

      Usuń
  2. Jest coś pięknego w melancholii jesieni...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz ... jesienią nasuwa mi się refleksja, że coś się musi skończyć, by mogło narodzić się coś nowe .. LEPSZE.

      Usuń
  3. Co prawda lata koniec, ale ja i tak jeszcze jadę na kajaki na Pilicę złapać jego resztki, polecam wszystkim!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak trzymaj!!! Baw się dobrze i naciesz oczy kolorami jesieni.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  4. Sterol is the business hide of testosterone. All this appetisingness power be boosting my T!So I chequered the labels and did both search, and recede out to be the sterol powerhouses I content they were, they're allay nifty for your T as fit.For more ==== >>>>>> http://www.healthcaresups.com/spartagen-xt-exposed/
    Spartagen xt

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jak zrobić fascynator ?

Zróbmy sobie fascynator .  Taki padł pomysł na nasze kolejne twórcze spotkanie  z koleżankami-florystkami.  FASCYNATOR. A cóż to takiego jest?  Okazuje się , że każda z nas przynajmniej raz w życiu widziała tą wyjątkową, elegancką ozdobę głowy kobiety. Ale nie każda z nas wie, jak to się nazywa. Fascynator to nazwa wywodząca się z angielskiego słowa "fascinator". Nazywany  także "kapeluszem koktailowym", popularny był szczególnie w 20-leciu międzywojennym. W latach 70-tych minionego wieku odszedł w zapomnienie. Mam wrażenie, że swoje odrodzenie przeszedł podczas ślubu  Williama i Kate. Wtedy to księżna Beatrycze zaprezentowała się w kreacji, w której centralnym punktem były właśnie fascynator. źródło: internet  Widzę, że od tamtej pory fascynatory cieszą się niegasnącą sympatią. Księżna Kate też często sięga po tą ozdobę, jako uzupełnienie swoich kreacji. źródło: internet źródło: internet   ----------------------

Huta Szkła Kryształowego Julia w Piechowicach

Po drodze do Szklarskiej Poręby zatrzymaliśmy się w sklepie firmowym Huty Szkła  Kryształowego Julia. Sklep mieści się bezpośrednio przy hucie, którą można zwiedzić z przewodnikiem.    Huta Julia to jeden z niewielu istniejących dziś producentów szkła kryształowego w Polsce. Ręcznie produkowane i szlifowane kryształy są wysyłane do sklepów nie tylko w naszym kraju, ale podobno na całym świecie. Ta zabytkowa fabryka znajduje się w sercu Karkonoszy, w Piechowicach. i co czyni ją bardziej atrakcyjną - dostępna jest dla zwiedzających. Turyści mogą z bliska podziwiać ręczny proces produkcji szklanych arcydzieł oraz uczestniczyć w warsztatach, gdzie można poznac tajniki sztuki szklarskiej. Ja ze względu na ograniczenia czasowe zwiedziłam tylko sklep -  i nie żałuję.  Podziwiałam szklane figurki zwierząt:     Kryształowe kwiaty:   Jeśli zapytacie mnie, który kolor kryształów wybieram.  Odpowiem : zielony, butelkowo-zielony.

Czeskie knedle w Harrachov.

Będąc w Czechach koniecznie trzeba skosztować tamtejszych knedli. To coś innego, niż jedzenie góralskie, czy regionalna kuchnia u nas na Mazowszu. Polecała mi je znajoma florystka Marta - i miała racje. Czeskie knedle są wyjątkowe.  W Harrachov czekał na nas czeski bałwan. Restauracja pod Jasanem zachęcała Polaków od samego wejścia menu,  które opisano  w naszym ojczystym języku. Ja zwróciłam uwagę na zimowe dekoracje.    No i stało się - jadłam knedle w małej knajpce w Harrachov :-) A to wszystko w pobliżu mamuciej skoczni narciarskiej: Obiekt ten, na którym w 2014 odbywały się mistrzostwa świata w lotach, nie nadaje się już do użytku. Po prostu rozpada się.  Chociaż widzieliśmy dwóch śmiałków, którzy po niej zjeżdżali. *** Czeskie knedle podane były z gulaszem.  Do tego czeskie piwo: Smakowało wybornie. Maja córka próbowała knedli z jagodami:  Był też pieczony pstrąg po góralsku i zapiek