Przejdź do głównej zawartości

Już za tydzień...




Już za tydzień (23-25 maja) w moim mieście odbędzie się VI Jarmark Tumski.
Tym razem planuję wziąć w nim udział jako wystawca rękodzieła.
Razem z bratową przygotowałyśmy trochę drobiazgów
do dekoracji domu, balkonu lub tarasu.

Będą wianki w różnych sylach...



Będą butelki na nalewki i lampiony ozdobione techniką decoupage...



Przygotowałam przeróżne ozdobne zawieszki i stroiki - idealne na prezent.
26 maja - Dzień Matki  : mamy nadzieję,
że każdy znajdzie na naszym stoisku coś wyjątkowego dla swojej mamy ;-)



Ewa wymalowała mnóstwo solniaczków : aniołki, misie, kotki......
.... do wyboru do koloru.

Będzie w czym wybierać.

Żeby tylko pogoda dopisała. :)*

Relację z Jarmarku przedstawię szybko - obiecuję.

Pozdrawiam.


Komentarze

  1. Zatem udanego jarmarku!!:) I wielu zadowolonych klientów życzę:)
    Pozdrawiam radośnie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocze te dodatki, życzę udanego jarmarku i zapraszam na Majowe Candy do mnie.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje. Widziałam już Twoje Majowe Candy. Muszę znaleść wolną chwilkę i ustać w kolejce po wygraną. Maj to "mój miesięc"- więc wierzę, że szczęście się do mnie uśmiechnie. ;-)

      Usuń
  3. Uwielbiam targi z rękodziełem. Zyczę wielu zadowolonych klientów Jolu :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Życzę powodzenia na jarmarku i wielu klientów. Pogoda ma być piękna za tydzień, więc na pewno się uda. Czekamy na foto relację. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Liczę na pogodę. Ma być nawet ok.30 stopni... jest szansa, że klienci dopiszą.
      Obiecuję przygotować foto relację. Jarmark trwa 3 dni - więc na pewno zrobię zdjęcia.
      Pozdrawiam .

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jak zrobić fascynator ?

Zróbmy sobie fascynator .  Taki padł pomysł na nasze kolejne twórcze spotkanie  z koleżankami-florystkami.  FASCYNATOR. A cóż to takiego jest?  Okazuje się , że każda z nas przynajmniej raz w życiu widziała tą wyjątkową, elegancką ozdobę głowy kobiety. Ale nie każda z nas wie, jak to się nazywa. Fascynator to nazwa wywodząca się z angielskiego słowa "fascinator". Nazywany  także "kapeluszem koktailowym", popularny był szczególnie w 20-leciu międzywojennym. W latach 70-tych minionego wieku odszedł w zapomnienie. Mam wrażenie, że swoje odrodzenie przeszedł podczas ślubu  Williama i Kate. Wtedy to księżna Beatrycze zaprezentowała się w kreacji, w której centralnym punktem były właśnie fascynator. źródło: internet  Widzę, że od tamtej pory fascynatory cieszą się niegasnącą sympatią. Księżna Kate też często sięga po tą ozdobę, jako uzupełnienie swoich kreacji. źródło: internet źródło: internet   ----------------------

Huta Szkła Kryształowego Julia w Piechowicach

Po drodze do Szklarskiej Poręby zatrzymaliśmy się w sklepie firmowym Huty Szkła  Kryształowego Julia. Sklep mieści się bezpośrednio przy hucie, którą można zwiedzić z przewodnikiem.    Huta Julia to jeden z niewielu istniejących dziś producentów szkła kryształowego w Polsce. Ręcznie produkowane i szlifowane kryształy są wysyłane do sklepów nie tylko w naszym kraju, ale podobno na całym świecie. Ta zabytkowa fabryka znajduje się w sercu Karkonoszy, w Piechowicach. i co czyni ją bardziej atrakcyjną - dostępna jest dla zwiedzających. Turyści mogą z bliska podziwiać ręczny proces produkcji szklanych arcydzieł oraz uczestniczyć w warsztatach, gdzie można poznac tajniki sztuki szklarskiej. Ja ze względu na ograniczenia czasowe zwiedziłam tylko sklep -  i nie żałuję.  Podziwiałam szklane figurki zwierząt:     Kryształowe kwiaty:   Jeśli zapytacie mnie, który kolor kryształów wybieram.  Odpowiem : zielony, butelkowo-zielony.

Wielkanocne zające na Gardeni 2018

Pozostało kilka dni do świąt. Czas wyciągnąć wielkanocne dekoracje i ozdobić dom . Kolejny raz stawiam na zające.  Nawet na ostatnich Targach Ogrodniczych Gardenia przyłapałam się na tym, że omijam kury i kurczaki, a  robię zdjęcia porcelanowym figurkom zajęcy. Mają w sobie coś takiego, co przyciągnęło moja uwagę...     Natomiast trzy lata temu na Gardenii zwróciłam uwagę  na figurki zajęcy i kur z materiału. Przyznam , że stały się inspiracją dla mojego rękodzieła. Krótko po targach uszyłam  ocieplacze na jajka w formie królika. Rozpoczęła się też moja przygoda z szyciem kur i królików typu Tilda.  Nie jest już tajemnicą, że z każdego wyjazdu na targi do Poznania przywożę w głowie masę nowych  pomysłów.  O tym, co dokładnie zainspirowało mnie w roku 2015, możecie przeczytać w tym poście: Dekoracji wielkanocnych - nie ma końca ;))