Wiosna wyraźnie przyspieszyła. Każdego dnia zmienia swoje oblicze. Wystarczą 2-3 dni mojej nieobecności na działce, a widać duża zmiany. Rozkwitają nowe kwiaty, rośliny wyciągają się spod ziemi do góry... Mijają tylko 2-3 dni, a zmiany widać bardzo duże. Moja mama określiła to ostatnio tak: "Ty śpisz, a tu wszystko rośnie..." - coś w tym jest ;-) Cieszy mnie to bardzo, bo już mogę zbierać kwiaty na bukiety. Z tych, które zebrałam kilka dni temu powstała niebiesko-biała kompozycja na stół. W niskim naczyniu (kupionym na giełdzie w Broniszach koło Warszawy) umieściłam gąbkie florystyczną do roślin żywych. Do działkowych bukietów dodaję dużo liści. O tej porze roku zbieram najczęściej liście konwalii i host. Nazbierałam narcyze, zawilce, orliki i niezapominajki. Całość uzupełniłam wilczomleczem sosnka , które...