Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2014

Pierwszy dzień jesieni

Mamy pierwszy dzień astronomicznej jesieni. Od rana deszcz i wyraźnie niższa temperatura. Brrrr.... No cóż - trzeba powyciągać z szafy jesienne płaszcze, kurtki i apaszki.  Ja to nawet lubię... I lubię jesienny dom, który zwalnia tempo po lecie... , który okrywa się pledem i przyodziewa się w ciepłe kolory jesieni. Dekoracje, świece, dodatki - to wszystko teraz w stonowanych kolorach... W kuchni też czuć obecność jesieni.  Zapach szarlotki lub zupy grzybowej z zebranych własnoręcznie grzybów - - świadczy o tym, że: TO JUŻ JESIEŃ. Nie da się ukryć... Nie da się ukryć - wyciągnęłam już moje robótki ręczne (szydełko, decoupage i inne), na które latem nie mam czasu, a którym  jesienią i zimą poświęcam wieczory. Ale widzę, że nie jestem sama. Na Waszych blogach już można podziwiać więcej rękodzieła niż latem. Przyszedł czas realizować rękodzielnicze pomysły... Jak ja to lubię...

Balkony - mój i ten z Werony.

U mnie na balkonie już jesień... Kwitnące całe lato pelargonie stopniowo ustępują miejsce aksamitkom.W tym roku rozsadza tych kwiatów udała mi się bardzo.Większą część posadziłam na rabatach na działce, a reszta trafiła na balkon. Dostały nowe osłonki, które kupiłam na  wyprzedaży w Jysku. *** Śpiewają : "mimozami jesień się zaczyna..." Zebrałam kilka i postawiłam w wazonie. Niektórzy mówią o nich, że to chwasty - - ja nie, ja je bardzo lubię. Często dokładam do kompozycji i bukietów. Łapię  ostatnie ciepłe promienie słońca... Jeszcze można posiedzieć na balkonie, przejrzeć prasę, poczytać książkę, ale nie da się ukryć...                                        ... idzie jesień. *** Pisząc dziś o balkonie, chciałabym jeszcze zabrać Was pod ten, który zna w zasadzie cały świat - pod balkon Julii. Spędzając urlop we Włoszech przekonałam się na własne oczy, że Werona może poszczycić się pięknymi balkonam

22 Międzynarodowa Wystawa "ZIELEŃ TO ŻYCIE".

W miniony weekend (28-30 sierpnia ) odbyła się w warszawskiej hali EXPO po raz kolejny wystawa "Zieleń to życie". Można powiedzieć: święto dla pasjonatów roślin i ogrodów. W jednym miejscu mieli okazję spotkać się ogrodnicy, szkółkarze, architekci krajobrazu oraz wykonawcy i dostawcy różnych produktów, np. ubrań ogrodowych dla kobiet: Garden Girl. Ja też tam byłam :) Pierwsze kroki skierowałam na pokazy florystyczne, gdzie spod rąk mistrzyń florystyki : Ewy Skutnik i Julity Rabiza-Świder (SGGW - Katedra Roślin Ozdobnych) wychodziły przepiękne kompozycje w naczyniach. Kolorystyka i rodzaj użytego materiału roślinnego nawiązywała do zbliżającej się pory roku - do jesieni. Zrobiłam kilka zdjęć - niestety z lampą... i nie wszystkie są wyraźne.  Skrzynia zbita z "surowych"  desek służy za naczynie do jesiennej kompozycji Piramida z gałązek owinięta powojnikiem Summer snow . U podstawy fiolki na kwiaty W jednej z hal m