Grudzień upływa w atmosferze przygotowań do świąt.
W domu pojawiły się już pierwsze dekoracje.
Mamy już wianki i choinki z szyszek, bombki ozdobiane techniką decoupage'u...
i całą masę różnych zawieszek na choinkę.
Dużym projektem, którym chciałam się w tym roku zająć
jest witryna apteki, w której pracuję.
Motywacji dodały mi kobiety z Urzędu Miasta,
które zaproponowały udział w konkursie na najpiękniejszą witrynę świąteczną.
Wymarzyła mi sie taka śnieżna sceneria...
... imitacja śniegu i śnieżnych zasp... i koniecznie choinka - też biała.
I tu z pomacą przyszła Marta - zaprzyjaźniona florystka ;)
Podsunęła mi pomysł,
abym zrobiła choinkę na kiju z brzozowych gałązek,
a później je przypruszyła śniegiem.
Jestem bardzo zadowolona z efektu...
... szkoda, że zdjęcia tego nie oddają -
- tak trudno teraz o dobre światło :(
Zaspy zrobione są z aptecznej gazy - szkoda, że tego nie widać...
Wystrój witryny ma nawiązywać do lokalu, do którego należy...
... i tu pojawil się kolejny pomysł:
worek z prezentami - z apteki...
Pojawił się problem...
Wiecie jak trudno zdobyć taki jutowy worek?
Pamiętam, że przed laty moja babcia miła takie worki w gospodarstwie.
A dziś, kiedy w sklepach mamy "wszystko"-
nigdzie nie można kupić jutowego worka. :(
Nawet materiału jutowego nie mogłam znaleźć.
Z pomocą przyszła mi kolejna dobra dusza -
Dorotka (plastyczka) - ruszyła swój żelazny zapas
i dała mi (!) dokładnie taki kawałek,
jaki potrzebny był na uszycie worka Świętego Mikołaja.
Wspomnę jeszcze o moich cudownych koleżankach,
które gotowe były pociąć swoje płócienne spódnice ...
KOCHAM WAS - DZIEWCZYNY :)
***
Witryny w aptece są trzy.
I tak chciałam je ubrać, aby stanowiły tematycznie jedną całość.
W lewym oknie...
... posadziłam w zaspie wróbelki:
I trzecie okno:
stara waga szalkowa - dziś już takich nie używamy w recepturze...- trochę szkoda... |
I jak Wam się podoba ten pomysł na apteczną - świąteczną witrynę?
Ja cały czas jeszcze chodzę, przekładam, przewieszam...
Tą starą wagę doświetliłam przed chwilą lampkami...
A może chcecie mi coś doradzić?
Bardzo proszę - piszcie w komentarzach.
Dobranoc.
Ślicznie :) tak inaczej ...
OdpowiedzUsuńDzięki Beatko. Tak mi też powiedziała znajoma. Jest inaczej niż w witrynach sklepawych. Przede wszystkim nie ma sztucznej choinki...
UsuńFajny pomysł z tą wagą. Jeszcze bym coś podobnego dodała...
OdpowiedzUsuń