Marzenia się spełniają -
- i często szybciej niż możemy sobie to wymarzyć.
Pamiętacie, jak w zeszłym miesiącu pisałam, że skutery skradły moje serce.
Że chciałabym mieć taki (najlepiej włoski),
którym dojadę wszędzie - bez stania w korkach
Bez wyciągania za każdym razem samochodu z garażu.
I mam - i muszę się pochwalić, bo tak się cieszę... :) :)
Nie spodziewałam się,
że jeszcze w tym sezonie zrobię sobie taki prezent...
A jednak... marzenia się spełniają.
Trzeba im tylko czasami pomóc.
Nie zostawiać ich we własnej głowie
i nie myśleć tylko z głową przyłożoną do poduszki,
że chciałabym "to" czy "tamto".
Trzeba mówić o swoich marzeniach na głos,
trzeba mówić o nich swoim dzieciom, mężowi, przyjaciółce...
bo wtedy tak się życie potoczy, że wiele planów i marzeń uda się zrealizować.
U mnie się to sprawdza.
Ile to już razy coś sobie wymyśliłam i wydawało się,
że jest to nie do wykonania - jakiś "zakręcone marzenia" - nie realne.
I wtedy zaczynam o tym mówić,
znajduję poparcie najbliższych
i jeszcze tylko szczęśliwy zbieg okoliczności... i tadam.
***
A jesień w tym roku sprzyja miłośnikom jednośladów. ;)
U mnie jest ostatnio tak ciepło, że pomykam na krótki rękaw
i uwaga ! - w butach na obcasach ;) - a co...
We Włoszech kobiety nie w takich strojach jeżdżą na skuterach
i nikogo to nie dziwi.
Pozdrawiam jesiennie.
Pienie wygladasz z tym skuterem w tle :-)
OdpowiedzUsuńA skuter jest extra.
Kiedyś sprzedawaliśmy skutery i bardzo miło wspominam ten czas :-)
A jeździłaś wtedy skuterem?
UsuńAż się popłakałam ze wzruszenia... Tak od serca to napisałaś. Bezpiecznej jazdy!
OdpowiedzUsuńDziękuję. Będę na siebie uważała.
UsuńAle super! Faktycznie skuter ma wiele zalet. Tak jak piszesz, jak się bardzo chce to się realizuje...
OdpowiedzUsuńTrochę zazdroszczę...
pozdrawiam,
m.
Szkoda tylko, że pogoda się psuje i nie da się jeździć :(
UsuńSkuter jest wspaniały i jakie to piękne, gdy marzenia się spełniają. Szerokiej drogi życzę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Bardzo dziękuję :)
UsuńJolu z przyjemnością przeczytałam o Twoich pasjach i będę śledzić kolejne wpisy .Do wiosny niedaleko i znowu pomkniesz swoim cudeńkiem po nowe marzenia trzymam kciuki i pozdrawiam c-basia
OdpowiedzUsuń