Urlop i przygotowania do nowego roku szkolnego sprawiły, że zaniedbałam troszeczkę działkę. Mam jeszcze przed jesienią kilka prac do wykonania. Chciałabym dosadzić kilka krzaczków truskawek, tym bardziej, że mam dla nich miejsce, a w domu chętnych na truskawki nie brakuje.
Warzywa i owoce zbieram systematycznie . Ciągle dojrzewają pomidorki....
Kolejny rok sama przygotowałam sadzonki kilku gatunków. Mam malinowe, koktajlowe i inne. Dojrzewają w różnym czasie, dzięki temu długo cieszę się ich smakiem :-) Nawet dzieci na moich pomidorkach przekonały się, że to jednak smaczne warzywo.
Planuję wysiać rzodkiewkę. W końcu sezonu ich uprawa lepiej się sprawdza niż wiosną, bo też są mniej robaczywe. Przed zimą zdążą jeszcze dojrzeć salata i szpinak. Aż mi ślinka cieknie...
Ach, koniecznie muszę dosadzić cebulki krokusów, tulipanów i narcyzów...
W tym roku szczególnie zadowolona jestem z porzeczek. Z kilku krzaczków miałam udany zbiór.
***
Drugi raz w tym roku owocują maliny . Zauważyłam, że tym razem nie mają robaczków :) Nadają się idealnie na szybki deser dla całej rodziny ....
DESER MALINOWY:
mus malinowy
bita śmietana
wiórki czekoladowe
Rzeczywiście pycha! Chyba aż zrobię dziś coś podobnego :)
OdpowiedzUsuńCzerwony kolor jest bardzo energetyczny:) Pozdrowienia i zapraszam na candy
OdpowiedzUsuń