W miniony weekend odbył się w moim mieście V Jarmark Tumski. Była to impreza plenerowa w dużym stopniu przypominająca Jarmark Dominikański w Gdańsku. Z tą różnicą, że nasz trwał tylko 3 dni, a Dominikański trwa cały miesiąc. Każdy mógł tu znaleźć coś dla siebie. Począwszy od rękodzieła, biżuterii i bibelotów do domu, a skończywszy na regionalnych wyrobach spożywczych.
Jarmark Tumski odbył się dopiero piąty raz, ale historia targów i jarmarków w tym miejscu sięga wczesnego średniowiecza.
Na I Jarmarku zwróciłam uwagę na obrazy podobne do tego...
Tak długo za mna chodziły, że z czasem znalazłam takie w internecie i zagospodarowałam nimi jedną ścianę w pokoju. W podobnej ramie oprawiliśmy lustro i powstała taka oto kompozycja :
Nie pozostaje mi nic innego, jak zaprosić Was na VI Jarmark Tumski za rok. Na pewno warto będzie się tu wybrać.
Odwiedzającym zapewniały rozrywkę liczne występy grup artystycznych i kataryniarzy.Na I Jarmarku zwróciłam uwagę na obrazy podobne do tego...
Tak długo za mna chodziły, że z czasem znalazłam takie w internecie i zagospodarowałam nimi jedną ścianę w pokoju. W podobnej ramie oprawiliśmy lustro i powstała taka oto kompozycja :
Nie pozostaje mi nic innego, jak zaprosić Was na VI Jarmark Tumski za rok. Na pewno warto będzie się tu wybrać.
Katarynkarz z papugą...ale super klimat!
OdpowiedzUsuń:) witam i miło mi również będzie do Ciebie zaglądać. Też jestem samoukiem we wszystkim co robie, a jarmark dominikański uwielbiam mam nadzieję ze w tym roku też uda mi się o niego zachaczyć :)
OdpowiedzUsuń