Przejdź do głównej zawartości

Byłam nad morzem ... ŻÓŁTYM.

Pogoda w ostatnich dniach sprzyja tym, którzy spędzają urlop w plenerze :-) Warto właśnie teraz korzystać ze słońca - nawet jeśli to ma trwać tylko kilka dni, tylko weekend ...   ... nam się udało.




Byliśmy w   Gąskach - w małej nadmorskiej wiosce, gdzie   wzdłuż morza znajdują się TYLKO  pola kempingowe...


 ...z bezpośrednim dojściem na plażę....



... i właściwie nie ma tam nic więcej  .

 Jeśli ktoś chce uciec od ludzi, od głośnego życia miast -
 - to w Gąskach znajdzie ciszę i spokój. Tu można w pełni skorzystać z morza.
Bez straganów z "pamiątkami" , deptaków, ulic, sklepów itp.








Na polu kempingowym można "rozbić się" pod namiotem, można przyjechać z przyczepą, samochodem kempingowym lub tak jak my - "ŻÓŁTYM", którego od kilku miesięcy przerabiamy na samochód kempingowy. Przed nami jeszcze dużo, dużo pracy, ale już teraz jesteśmy w stanie przewieść nim niezbędne rzeczy, aby odpocząć "pod chmurką".



Jadąc do Gąsek należy bowiem liczyć się z tym, że posiłki będziemy przegotowywać we własnym zakresie. Nie ma innego wyjścia - po prostu .
 Nie ma tam punktów gastronomicznych,
których pełno  w większości nadmorskich kurortów...

... o przepraszam - jest jedno wyjście - można iść na rybkę do Sarbinowa.
Ale to już dłuższy spacer plażą...
... lub można jechać do Mielna.




My lubimy odpoczywać w ten sposób... ;-)
   ... i do Gąsek wrócimy jeszcze  nie jeden raz.


Komentarze

  1. Fajny zakątek nad polskim morzem! Wolę tak odpoczywać niż w tłumie na popularnych plażach. Ja w tym roku włóczę się po wsiach, wsiach niezwykłych jednak:) Zapraszam http://mojepodrozeliterackie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne są takie wakacje. Ja właśnie do wypoczynku nie lubię dużych miejscowości turystycznych i nad morzem zawsze ląduję na odludziu. Uwielbiam pustki na plaży i brak zgiełku.
    Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam tak samo... Polecam Ci Gąski koło Mielna... tam można odpocząć od ludzi.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  3. A jak warunki sanitarne - chcielibyśmy pojechać z córeczką

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na terenie kempingu znajduje się budynek, w którym są toalety, kabiny natryskowe, zlewy - gdzie można umyć brudne naczynia. To wszystko ruszyło w tym roku, więc wszystko jest nowe.... Dosłownie obok jest kemping, który prowadzi od kilku lat ojciec "naszego" właściciela. Tam znajduje się sklep spożywczy i warzywniaczek. Są dostawy ryb wędzonych - pyszne... Polecam.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jak zrobić fascynator ?

Zróbmy sobie fascynator .  Taki padł pomysł na nasze kolejne twórcze spotkanie  z koleżankami-florystkami.  FASCYNATOR. A cóż to takiego jest?  Okazuje się , że każda z nas przynajmniej raz w życiu widziała tą wyjątkową, elegancką ozdobę głowy kobiety. Ale nie każda z nas wie, jak to się nazywa. Fascynator to nazwa wywodząca się z angielskiego słowa "fascinator". Nazywany  także "kapeluszem koktailowym", popularny był szczególnie w 20-leciu międzywojennym. W latach 70-tych minionego wieku odszedł w zapomnienie. Mam wrażenie, że swoje odrodzenie przeszedł podczas ślubu  Williama i Kate. Wtedy to księżna Beatrycze zaprezentowała się w kreacji, w której centralnym punktem były właśnie fascynator. źródło: internet  Widzę, że od tamtej pory fascynatory cieszą się niegasnącą sympatią. Księżna Kate też często sięga po tą ozdobę, jako uzupełnienie swoich kreacji. źródło: internet źródło: internet   ----------------------

Huta Szkła Kryształowego Julia w Piechowicach

Po drodze do Szklarskiej Poręby zatrzymaliśmy się w sklepie firmowym Huty Szkła  Kryształowego Julia. Sklep mieści się bezpośrednio przy hucie, którą można zwiedzić z przewodnikiem.    Huta Julia to jeden z niewielu istniejących dziś producentów szkła kryształowego w Polsce. Ręcznie produkowane i szlifowane kryształy są wysyłane do sklepów nie tylko w naszym kraju, ale podobno na całym świecie. Ta zabytkowa fabryka znajduje się w sercu Karkonoszy, w Piechowicach. i co czyni ją bardziej atrakcyjną - dostępna jest dla zwiedzających. Turyści mogą z bliska podziwiać ręczny proces produkcji szklanych arcydzieł oraz uczestniczyć w warsztatach, gdzie można poznac tajniki sztuki szklarskiej. Ja ze względu na ograniczenia czasowe zwiedziłam tylko sklep -  i nie żałuję.  Podziwiałam szklane figurki zwierząt:     Kryształowe kwiaty:   Jeśli zapytacie mnie, który kolor kryształów wybieram.  Odpowiem : zielony, butelkowo-zielony.

Wielkanocne zające na Gardeni 2018

Pozostało kilka dni do świąt. Czas wyciągnąć wielkanocne dekoracje i ozdobić dom . Kolejny raz stawiam na zające.  Nawet na ostatnich Targach Ogrodniczych Gardenia przyłapałam się na tym, że omijam kury i kurczaki, a  robię zdjęcia porcelanowym figurkom zajęcy. Mają w sobie coś takiego, co przyciągnęło moja uwagę...     Natomiast trzy lata temu na Gardenii zwróciłam uwagę  na figurki zajęcy i kur z materiału. Przyznam , że stały się inspiracją dla mojego rękodzieła. Krótko po targach uszyłam  ocieplacze na jajka w formie królika. Rozpoczęła się też moja przygoda z szyciem kur i królików typu Tilda.  Nie jest już tajemnicą, że z każdego wyjazdu na targi do Poznania przywożę w głowie masę nowych  pomysłów.  O tym, co dokładnie zainspirowało mnie w roku 2015, możecie przeczytać w tym poście: Dekoracji wielkanocnych - nie ma końca ;))