Przejdź do głównej zawartości

Farma dyniowa. Pumpkin Farm Warsaw.




Dla jednych dynia = zupa dyniowa, dla innych dynia kojarzy się z Halloween. Dla mnie dynia jest jednym z elementów jesiennej dekoracji. Ponieważ nie udało mi się w tym roku wysiać na działce dyń ozdobnych , wybrałam się po nie na farmę dyniową pod Warszawę. Na  miejscu okazało się, że nie tylko ja szukałam dyń i inspiracji do jesiennych dekoracji. Zwiedzających było mnóstwo. Ja wybrałam się  z córką w jeden z październikowych weekendów i przyznaję - warto było. Na miejscu mogłyśmy nie tylko podziwiać, ale i kupić różne gatunki dyń ozdobnych.





Miłośnicy plenerowych sesji fotografiach - zwłaszcza ludzie młodzi- znaleźli na farmie coś dla siebie. Stworzono tam liczne sielskie zakątki idealne do robienia zdjęć. Ponieważ pogoda dopisała, słońce pięknie świeciło ja też kilka zdjęć  na pamiątkę.   




Oglądałam wcześniej w internecie relacje osób odwiedzających to miejsce. Ten soczysty pomarańczowy kolor dyń podsunął mi pomysł, aby uszyć dyniowego farmera. 



Czy wtopił się w dyniowe tło? 
Relacja fotograficzna w następnym poście.


Komentarze

  1. Bardzo ciekawe miejsce. Zdjęcia na tle dyń piękne, a ile też pyszności można byłoby z takiej ilości przygotować. Dynia to zdrowe i wartościowe warzywo, warto nawet we własnym ogródku posadzić.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Białe wianki

Czy wśród moich czytelników jest ktoś, kto liczy w tym roku na białe, obsypane śnieżnym puchem święta.? Ja przestałam. No.... może , gdybym mieszkała w górach nadzieja jeszcze niby jakaś była. Ale w centralnej Polsce? Nie ma szans. Zaczyna się kalendarzowa zima, a temperatury nadal dodatnie. W ferworze przygotowań do świąt  - powiedziałabym nawet - uciążliwe. Jedyne co w tej sytuacji przychodzi mi do głowy, to białe , delikatne dekoracje, które mogą wnieść do domu namiastkę zimy. Myślę, że w tym roku pójdę w tym kierunku. Mnóstwo inspirujących pomysłów na świąteczne dekoracje widziałam już w listopadzie podczas pokazów florystycznych w Poznaniu , na wielkopolskiej giełdzie kwiatowej. Większość przygotowała mistrzyni florystyki Greta Szymkowiak . Głównie wianki. 

Huta Szkła Kryształowego Julia w Piechowicach

Po drodze do Szklarskiej Poręby zatrzymaliśmy się w sklepie firmowym Huty Szkła  Kryształowego Julia. Sklep mieści się bezpośrednio przy hucie, którą można zwiedzić z przewodnikiem.    Huta Julia to jeden z niewielu istniejących dziś producentów szkła kryształowego w Polsce. Ręcznie produkowane i szlifowane kryształy są wysyłane do sklepów nie tylko w naszym kraju, ale podobno na całym świecie. Ta zabytkowa fabryka znajduje się w sercu Karkonoszy, w Piechowicach. i co czyni ją bardziej atrakcyjną - dostępna jest dla zwiedzających. Turyści mogą z bliska podziwiać ręczny proces produkcji szklanych arcydzieł oraz uczestniczyć w warsztatach, gdzie można poznac tajniki sztuki szklarskiej. Ja ze względu na ograniczenia czasowe zwiedziłam tylko sklep -  i nie żałuję.  Podziwiałam szklane figurki zwierząt:     Kryształowe kwiaty:   Jeśli zapytacie mnie, który k...

Jak zrobić fascynator ?

Zróbmy sobie fascynator .  Taki padł pomysł na nasze kolejne twórcze spotkanie  z koleżankami-florystkami.  FASCYNATOR. A cóż to takiego jest?  Okazuje się , że każda z nas przynajmniej raz w życiu widziała tą wyjątkową, elegancką ozdobę głowy kobiety. Ale nie każda z nas wie, jak to się nazywa. Fascynator to nazwa wywodząca się z angielskiego słowa "fascinator". Nazywany  także "kapeluszem koktailowym", popularny był szczególnie w 20-leciu międzywojennym. W latach 70-tych minionego wieku odszedł w zapomnienie. Mam wrażenie, że swoje odrodzenie przeszedł podczas ślubu  Williama i Kate. Wtedy to księżna Beatrycze zaprezentowała się w kreacji, w której centralnym punktem były właśnie fascynator. źródło: internet  Widzę, że od tamtej pory fascynatory cieszą się niegasnącą sympatią. Księżna Kate też często sięga po tą ozdobę, jako uzupełnienie swoich kreacji. źródło: internet źródło: internet   ---...