Wiosna wyraźnie przyspieszyła. Każdego dnia zmienia swoje oblicze. Wystarczą 2-3 dni mojej nieobecności na działce, a widać duża zmiany. Rozkwitają nowe kwiaty, rośliny wyciągają się spod ziemi do góry... Mijają tylko 2-3 dni, a zmiany widać bardzo duże. Moja mama określiła to ostatnio tak: "Ty śpisz, a tu wszystko rośnie..." - coś w tym jest ;-)
Cieszy mnie to bardzo,
bo już mogę zbierać kwiaty na bukiety.
bo już mogę zbierać kwiaty na bukiety.
Z tych, które zebrałam kilka dni temu powstała niebiesko-biała kompozycja na stół.
W niskim naczyniu
(kupionym na giełdzie w Broniszach koło Warszawy)
umieściłam gąbkie florystyczną do roślin żywych.
(kupionym na giełdzie w Broniszach koło Warszawy)
umieściłam gąbkie florystyczną do roślin żywych.
Do działkowych bukietów dodaję dużo liści.
O tej porze roku zbieram najczęściej liście konwalii i host.
O tej porze roku zbieram najczęściej liście konwalii i host.
Nazbierałam narcyze, zawilce, orliki i niezapominajki.
Całość uzupełniłam wilczomleczem sosnka,
któremu bardzo dobrze rośnie się na mojej działce.
Niby nic wielkiego.
Przyniosłam do domu pospolite, wiosenne kwiaty,
a od razu zrobiło się przyjemniej, wiosennie.
Witaj. Bardzo lubię takie naturalne ogrodowe aranżacje. A narcyzy przecudne! Pozdrawiam serdecznie i uśmiech przesyłam.
OdpowiedzUsuńDziękuję - jak miło...
UsuńU Ciebie też znajduję to, co mi się najbardziej podoba - to co naturalne.
Pozdrawiam majowo.