Przejdź do głównej zawartości

Majowe wiankowanie.

Tak sobie myślę: co  twórczego robiłam w maju - 
Odpowiedź nasuwa mi się jedna - wiłam wianki.
Tak, było ich kilka. Małe, duże ,   na różne okazje.




Większość oczywiście dla dziewczynek na I Komunię.
Białych, delikatnych.




Przygotowałam też komplet dla 2 siostrzyczek -
 6-miesięcznej i 4 letniej. 
Miały być dodatkiem do stroju na wesele. 






Pewna Panna Młoda szukała u mnie porady. Miała już w domu 4 wianki i żaden nie spełniał do końca jej oczekiwań. Mój okazał się najbliższy ideału. 

Sukienka na ślub ma być tradycyjna - biała, przepasana  niebieską satynową wstążką  z dodatkiem złotych koralików. W wianku, który jej zaproponowałam, są dodatki złote i niebieskie. Dominuje jednak biały kolor - tak jak w sukience. - i tylko zdjęcia nie zrobiłam ;-)


Kolejny komplet to wianek dla mamy i córki. 




Uplecione z drobnych kwiatków.

Komentarze

  1. A zaczęło się kiedyś wiankowaniem nad jeziorem..... prace jak zawsze prześliczne. Rozwijaj swoją pasję. Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak - taki był początek mojego wiankowania ...

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Białe wianki

Czy wśród moich czytelników jest ktoś, kto liczy w tym roku na białe, obsypane śnieżnym puchem święta.? Ja przestałam. No.... może , gdybym mieszkała w górach nadzieja jeszcze niby jakaś była. Ale w centralnej Polsce? Nie ma szans. Zaczyna się kalendarzowa zima, a temperatury nadal dodatnie. W ferworze przygotowań do świąt  - powiedziałabym nawet - uciążliwe. Jedyne co w tej sytuacji przychodzi mi do głowy, to białe , delikatne dekoracje, które mogą wnieść do domu namiastkę zimy. Myślę, że w tym roku pójdę w tym kierunku. Mnóstwo inspirujących pomysłów na świąteczne dekoracje widziałam już w listopadzie podczas pokazów florystycznych w Poznaniu , na wielkopolskiej giełdzie kwiatowej. Większość przygotowała mistrzyni florystyki Greta Szymkowiak . Głównie wianki. 

Huta Szkła Kryształowego Julia w Piechowicach

Po drodze do Szklarskiej Poręby zatrzymaliśmy się w sklepie firmowym Huty Szkła  Kryształowego Julia. Sklep mieści się bezpośrednio przy hucie, którą można zwiedzić z przewodnikiem.    Huta Julia to jeden z niewielu istniejących dziś producentów szkła kryształowego w Polsce. Ręcznie produkowane i szlifowane kryształy są wysyłane do sklepów nie tylko w naszym kraju, ale podobno na całym świecie. Ta zabytkowa fabryka znajduje się w sercu Karkonoszy, w Piechowicach. i co czyni ją bardziej atrakcyjną - dostępna jest dla zwiedzających. Turyści mogą z bliska podziwiać ręczny proces produkcji szklanych arcydzieł oraz uczestniczyć w warsztatach, gdzie można poznac tajniki sztuki szklarskiej. Ja ze względu na ograniczenia czasowe zwiedziłam tylko sklep -  i nie żałuję.  Podziwiałam szklane figurki zwierząt:     Kryształowe kwiaty:   Jeśli zapytacie mnie, który k...

Jak zrobić fascynator ?

Zróbmy sobie fascynator .  Taki padł pomysł na nasze kolejne twórcze spotkanie  z koleżankami-florystkami.  FASCYNATOR. A cóż to takiego jest?  Okazuje się , że każda z nas przynajmniej raz w życiu widziała tą wyjątkową, elegancką ozdobę głowy kobiety. Ale nie każda z nas wie, jak to się nazywa. Fascynator to nazwa wywodząca się z angielskiego słowa "fascinator". Nazywany  także "kapeluszem koktailowym", popularny był szczególnie w 20-leciu międzywojennym. W latach 70-tych minionego wieku odszedł w zapomnienie. Mam wrażenie, że swoje odrodzenie przeszedł podczas ślubu  Williama i Kate. Wtedy to księżna Beatrycze zaprezentowała się w kreacji, w której centralnym punktem były właśnie fascynator. źródło: internet  Widzę, że od tamtej pory fascynatory cieszą się niegasnącą sympatią. Księżna Kate też często sięga po tą ozdobę, jako uzupełnienie swoich kreacji. źródło: internet źródło: internet   ---...