Wiemy o tym nie od dziś, że rola pszczół w ogrodzie jest nieoceniona -
zapylają one kwiaty ozdobne oraz wiele roślin uprawnych.
Dlatego ja staram się tworzyć na działce warunki im przyjazne.
Przerażają mnie dane, które donoszą, że w Polsce ubywa 105 pszczół na sekundę. Przyczyn takiej sytuacji jest wiele: choroby wirusowe, inwazja chrząszcza ulowego oraz zatrucia środkami ochrony roślin.
Do ogródka działkowego nie muszę pszczół zapraszać. Odkąd go uprawiam - one tam są, a ja tylko pozwoliłam im zostać.
Poprzedni właściciele zaprzestali prac na działce, co spowodowało, że rabaty rozrosły się jak chciały.
Malwy, łubin, orliki, dzwonki, nagietki i inne kwiaty miododajne stworzyły naturalne środowisko przyjazne pszczołom.
Jestem zwolenniczką rustykalnych ogrodów, które nie wygladają na zbyt zadbane. W których rosną drzewa, krzewy, kwiaty i chwasty :-)
Dlatego moje pszczoły czują się jak u siebie w domu.
Ważne dla rozwoju tych owadów jest to , że Rodzinny Ogród Działkowy, w którym mieści się moja działeczka, położony jest nad zbiornikiem wodnym, nad Wisłą. ... i co dla nas działkowców jest bardzo, bardzo, bardzo ważne: na jego obrzeżach pszczelarze zaprowadzili pasiekę.
Ciekawa jestem, co Wy robicie, aby stworzyć balkony lub ogrody przyjazne pszczołom?
Jola
Cudowną masz działeczkę Jolu!!! Bardzo podobaja mi się takie ogrody!!! Ja póki co, sadzę kwiaty w skrzynkach i doniczkach, ale mam nadzieję, ąe w przyszłym roku kwiaty pojawią sie w ogrodzie !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
W tym roku masz inne role do spełnienia. O innego kwiatka musisz zadbać szczególnie ;) Wiesz kogo mam na myśli ?
Usuń