Przejdź do głównej zawartości

Decoupage na dyni i IV FESTIWAL DYNI.


Znalezione obrazy dla zapytania Płock festiwal dyni

Dziś mam pierwszy dzień jesieni. Trudno  jednak o niej powiedzieć, że jest piękna i złota. Od kilku dni pada. Zrobiło się chłodniej. Wiem, że wiele rodzin pali już w kominkach i włącza ogrzewanie. - Nie dziwię się.

Ja też robię co mogę, aby nie dać się jesiennej chandrze.  Pogoda za oknem nie nastraja pozytywnie. W aptece też zauważyłam, że z dnia na dzień wzrasta ilość pacjentów z przeziębieniem. Czym się wzmocnić w przeziębieniu ? Przeczytajcie tu: http://ziolowareceptura.blogspot.com/2016/01/herbatka-z-lipy-na-przeziebienie.html

Aby choć trochę umilić sobie jesienne dni i upiększyć przestrzeń wokół siebie, zaczęłam tworzyć jesienne dekoracje. Główną rolę gra w tym roku dynia. Jako element kompozycji, jako naczynie na sezonowe kwiaty z działki, jako świecznik i w końcu jako przedmiot, na którym można wykonać decoupage.



Miałam dynie, która - owszem - wyrosła, ale nie była na tyle ładna, aby zostać dekoracją sama w sobie. Pomalowałam ją farbą akrylową i przykleiłam motyw z serwetki. 


***

Dlaczego dynie? 

 Pomysły na dekoracje z dynią w roli głównej pojawiły się w momencie, gdy Młodzieżowy Dom Kultury w moim mieście zaproponował mi poprowadzenie warsztatów florystycznych . Kompozycje miały nawiązywać tematycznie do dyni jako ozdoby. 
Pokazałam między innymi, że dynia to także przedmiot , który możemy ozdobić techniką decoupage.


Mam nadzieję, że sprostałam zadaniu.
 W kolejnych wpisach pokarzę, 
jaką jeszcze  rolę może odegrać dynia w jesiennych dekoracjach.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Białe wianki

Czy wśród moich czytelników jest ktoś, kto liczy w tym roku na białe, obsypane śnieżnym puchem święta.? Ja przestałam. No.... może , gdybym mieszkała w górach nadzieja jeszcze niby jakaś była. Ale w centralnej Polsce? Nie ma szans. Zaczyna się kalendarzowa zima, a temperatury nadal dodatnie. W ferworze przygotowań do świąt  - powiedziałabym nawet - uciążliwe. Jedyne co w tej sytuacji przychodzi mi do głowy, to białe , delikatne dekoracje, które mogą wnieść do domu namiastkę zimy. Myślę, że w tym roku pójdę w tym kierunku. Mnóstwo inspirujących pomysłów na świąteczne dekoracje widziałam już w listopadzie podczas pokazów florystycznych w Poznaniu , na wielkopolskiej giełdzie kwiatowej. Większość przygotowała mistrzyni florystyki Greta Szymkowiak . Głównie wianki. 

Jak zrobić fascynator ?

Zróbmy sobie fascynator .  Taki padł pomysł na nasze kolejne twórcze spotkanie  z koleżankami-florystkami.  FASCYNATOR. A cóż to takiego jest?  Okazuje się , że każda z nas przynajmniej raz w życiu widziała tą wyjątkową, elegancką ozdobę głowy kobiety. Ale nie każda z nas wie, jak to się nazywa. Fascynator to nazwa wywodząca się z angielskiego słowa "fascinator". Nazywany  także "kapeluszem koktailowym", popularny był szczególnie w 20-leciu międzywojennym. W latach 70-tych minionego wieku odszedł w zapomnienie. Mam wrażenie, że swoje odrodzenie przeszedł podczas ślubu  Williama i Kate. Wtedy to księżna Beatrycze zaprezentowała się w kreacji, w której centralnym punktem były właśnie fascynator. źródło: internet  Widzę, że od tamtej pory fascynatory cieszą się niegasnącą sympatią. Księżna Kate też często sięga po tą ozdobę, jako uzupełnienie swoich kreacji. źródło: internet źródło: internet   ---...

Czeskie knedle w Harrachov.

Będąc w Czechach koniecznie trzeba skosztować tamtejszych knedli. To coś innego, niż jedzenie góralskie, czy regionalna kuchnia u nas na Mazowszu. Polecała mi je znajoma florystka Marta - i miała racje. Czeskie knedle są wyjątkowe.  W Harrachov czekał na nas czeski bałwan. Restauracja pod Jasanem zachęcała Polaków od samego wejścia menu,  które opisano  w naszym ojczystym języku. Ja zwróciłam uwagę na zimowe dekoracje.    No i stało się - jadłam knedle w małej knajpce w Harrachov :-) A to wszystko w pobliżu mamuciej skoczni narciarskiej: Obiekt ten, na którym w 2014 odbywały się mistrzostwa świata w lotach, nie nadaje się już do użytku. Po prostu rozpada się.  Chociaż widzieliśmy dwóch śmiałków, którzy po niej zjeżdżali. *** Czeskie knedle podane były z gulaszem.  Do tego czeskie piwo: Smakowało wybornie. Maja córka próbowała knedli z jagodami:  Był t...