Dokładnie jeden wieczór miał mój syn na przygotowanie makiety
Wielkiej Brytanii.
Pomysł był taki, aby umieścić na nie symbole kojarzące się z Anglią.
Próbowaliśmy znaleźć w hurtowniach i sklepach z zabawkami
piętrowy czerwony autobus lub czarną taksówkę - niestety - nie było szans.
Kupiliśmy za to angielskiego MINI CUPERA z flagą ...
W ruch poszły moje serwetki i technika decoupage'u :
Tym sposobem powstał w tle Big Ben i most Tower Bridge.
Moje uzdolnione plastycznie dziecko dorobiło
strażnika królewskiego z plasteliny .
***
Tak nawiasem mówiąc: Andrzej wykazuje
niegasnące zainteresowanie pracami z plasteliny.
To już trwa jakieś 5 lat - albo dłużej....
W swoich małych dziełach dba o najmniejsze szczegóły,
takie ja na przykład źrenice oczu, guziki ...
Tak myślę, że muszę zadbać o jego talent.
Szkoda, że w moim mieście nikt nie prowadzi zajęć z lepienia np. w glinie...
Zawiozłabym go na jakieś warsztaty nawet do Warszawy.
Jeśli znacie taką pracownie,
gdzie Andrzej mógłby pokazać swoje prace -
- podajcie informacje w komentarzu.
***
Wracając do makiety...
Jeśli Anglia - to koniecznie angielskie ogrody i róże angielskie:
... i jeszcze herbata angielska... może być Lipton :)
- koniecznie w białej filiżance - też z plasteliny ;)
Całość uzupełniła czerwona budka telefoniczna,
którą tata wykończył w ostatniej chwili,
gdy dzieci poszły już spać.
Makieta oceniona w szkole na 6.
Przepraszam za jakość zdjęć - nie oddają realnego obrazu.
Robiłam je wcześnie rano przed wyjściem do szkoły,
gdy panował jeszcze półmrok.
Witam,
OdpowiedzUsuńSama mieszkam na wyspach wiec jak dla mnie bomba ;) Jak najbardziej ocena zasluzona ;)
Dobra robota i wspolpraca rodzinna ;)
Pozdrawiam
Magda - witam Cię serdecznie. Dzięki za dobre słowo - szczególnie, gdy pisze je osoba, która zna ten kraj... A ta wsółpraca rodzinna - to chyba było w tej pracy najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Fajowa, ocena trafiona!!
OdpowiedzUsuńDziękujemy Beatko. :)
UsuńFaktycznie powinnaś rozwijać talent Andrzejka. Najważniejsze, żeby w życiu robił to, co lubi, a reszta przyjdzie sama.
OdpowiedzUsuńBardzo bym tego chciała...
Usuń