Przejdź do głównej zawartości

Dzień Mamy i ... CANDY rocznicowe.


Witam Was w tym szczególnym dniu ... - Dniu Matki.


Wszystkim zaglądającym do mnie mamom
życzę dużo sił w realizacji codziennych obowiązków,
 wiary we własne możliwości i spełnienia marzeń.

***

Dziś też mija rok, od kiedy dołączyłam do blogowego świata kobiet z pasją.
Z tej okazji zapraszam do udziału w moim rocznicowym Candy.

Do wygrania słoneczny -
-  słonecznikowy wianek mojego autorstwa.


W zabawie może wziąć udział każdy,
kto zasiada w gronie moich obserwatorów lub
śledzi mojego bloga anonimowo.

Tym razem proszę o pozostawienie po sobie śladu w postaci komentarza,
co dla mnie oznacza Wasz udział w Candy .
Osoby nieprowadzące bloga proszę o podanie adresu e-mail.





Oczywiście informacje o rozdawajce ogłaszajcie wszystkim i wszędzie -
- najlepiej w postaci linka.

Zgłaszajcie swoją chęć do 14 czerwca.
15 czerwca - ogłoszę wynik Candy .

Zapraszam :-)

Komentarze

  1. To ja, to ja się zapisuję!
    bardzo serdecznie gratuluję Ci pierwszego roku, potem pójdzie jeszcze ciekawiej...
    Pozdrawiam,
    m.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A, jeszcze pomyślałam, że może zrobisz banerek to będzie łatwiej u siebie nakleić informację, jak myślisz?

      Usuń
    2. Też o tym pomyślałam . Tylko nie wiem czy sobie poradzę - nigdy tego nie robiłam ... jestem młodą blogerką z rocznym stażem ;-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Zgłaszam chęć! Jak mam zasłużyć? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wystarczy, że jesteś :-)
      Możesz informacje o Candy umieścić na swoim blogu lub na FB.
      Pozdrawiam

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Białe wianki

Czy wśród moich czytelników jest ktoś, kto liczy w tym roku na białe, obsypane śnieżnym puchem święta.? Ja przestałam. No.... może , gdybym mieszkała w górach nadzieja jeszcze niby jakaś była. Ale w centralnej Polsce? Nie ma szans. Zaczyna się kalendarzowa zima, a temperatury nadal dodatnie. W ferworze przygotowań do świąt  - powiedziałabym nawet - uciążliwe. Jedyne co w tej sytuacji przychodzi mi do głowy, to białe , delikatne dekoracje, które mogą wnieść do domu namiastkę zimy. Myślę, że w tym roku pójdę w tym kierunku. Mnóstwo inspirujących pomysłów na świąteczne dekoracje widziałam już w listopadzie podczas pokazów florystycznych w Poznaniu , na wielkopolskiej giełdzie kwiatowej. Większość przygotowała mistrzyni florystyki Greta Szymkowiak . Głównie wianki. 

Jak zrobić fascynator ?

Zróbmy sobie fascynator .  Taki padł pomysł na nasze kolejne twórcze spotkanie  z koleżankami-florystkami.  FASCYNATOR. A cóż to takiego jest?  Okazuje się , że każda z nas przynajmniej raz w życiu widziała tą wyjątkową, elegancką ozdobę głowy kobiety. Ale nie każda z nas wie, jak to się nazywa. Fascynator to nazwa wywodząca się z angielskiego słowa "fascinator". Nazywany  także "kapeluszem koktailowym", popularny był szczególnie w 20-leciu międzywojennym. W latach 70-tych minionego wieku odszedł w zapomnienie. Mam wrażenie, że swoje odrodzenie przeszedł podczas ślubu  Williama i Kate. Wtedy to księżna Beatrycze zaprezentowała się w kreacji, w której centralnym punktem były właśnie fascynator. źródło: internet  Widzę, że od tamtej pory fascynatory cieszą się niegasnącą sympatią. Księżna Kate też często sięga po tą ozdobę, jako uzupełnienie swoich kreacji. źródło: internet źródło: internet   ---...

Czeskie knedle w Harrachov.

Będąc w Czechach koniecznie trzeba skosztować tamtejszych knedli. To coś innego, niż jedzenie góralskie, czy regionalna kuchnia u nas na Mazowszu. Polecała mi je znajoma florystka Marta - i miała racje. Czeskie knedle są wyjątkowe.  W Harrachov czekał na nas czeski bałwan. Restauracja pod Jasanem zachęcała Polaków od samego wejścia menu,  które opisano  w naszym ojczystym języku. Ja zwróciłam uwagę na zimowe dekoracje.    No i stało się - jadłam knedle w małej knajpce w Harrachov :-) A to wszystko w pobliżu mamuciej skoczni narciarskiej: Obiekt ten, na którym w 2014 odbywały się mistrzostwa świata w lotach, nie nadaje się już do użytku. Po prostu rozpada się.  Chociaż widzieliśmy dwóch śmiałków, którzy po niej zjeżdżali. *** Czeskie knedle podane były z gulaszem.  Do tego czeskie piwo: Smakowało wybornie. Maja córka próbowała knedli z jagodami:  Był t...