Przejdź do głównej zawartości

Ahoy! Urodziny w stylu Marine.




Udało się ... Mimo, że mamy środek lata i środek okresu urlopowego udało nam się zaprosić kolegów i koleżanki z klasy na Andrzeja urodziny. Dzieci albo już wróciły, albo jeszcze nie wyjechały na wakacyjny odpoczynek i były dostępne w mieście.
 Było miło i bardzo, bardzo radośnie...



A, że mamy wakacje  i lato - stół przygotowaliśmy w stylu morskim. Z ostatniego wyjazdu nad morze przywieźliśmy kilka ładnych kamieni. Na płótnie w pasy ułóżyliśmy je z muszlami i  okazyjnie kupioną latarnią morską.
I jeszcze girlanda w obowiązkowych  kolorach:
biel, czerwień i granat. 


Butelka w turkusowym kolorze służyła jako naczynie na sok...





Mój jubilat był przeszczęśliwy... ;)

Komentarze

  1. Wszystkiego najlepszego dla jubilata, 100 lat, 100 lat, spełnienia marzeń :))
    Pięknie przygotowałaś przyjęcie, aż czuje się zapach morza i szum fal ...
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Najlepszego dla młodego marynarza! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sto lat dla małego marynarza:-) Torcika to bym pochłonęła. Szkoda, że nie zostałam zaproszona;-) Nie przyszłabym z pustymi rękoma, o nie :-) Pozdrów jubilata :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. To świetna sprawa takie imprezy na temat,pamiętam całą rodzinkę przebraną za dalmatyńczyki-uszy,ogonki...To była zabawa.U ciebie z klasa,a jednak zabawowo!super:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Białe wianki

Czy wśród moich czytelników jest ktoś, kto liczy w tym roku na białe, obsypane śnieżnym puchem święta.? Ja przestałam. No.... może , gdybym mieszkała w górach nadzieja jeszcze niby jakaś była. Ale w centralnej Polsce? Nie ma szans. Zaczyna się kalendarzowa zima, a temperatury nadal dodatnie. W ferworze przygotowań do świąt  - powiedziałabym nawet - uciążliwe. Jedyne co w tej sytuacji przychodzi mi do głowy, to białe , delikatne dekoracje, które mogą wnieść do domu namiastkę zimy. Myślę, że w tym roku pójdę w tym kierunku. Mnóstwo inspirujących pomysłów na świąteczne dekoracje widziałam już w listopadzie podczas pokazów florystycznych w Poznaniu , na wielkopolskiej giełdzie kwiatowej. Większość przygotowała mistrzyni florystyki Greta Szymkowiak . Głównie wianki. 

Jak zrobić fascynator ?

Zróbmy sobie fascynator .  Taki padł pomysł na nasze kolejne twórcze spotkanie  z koleżankami-florystkami.  FASCYNATOR. A cóż to takiego jest?  Okazuje się , że każda z nas przynajmniej raz w życiu widziała tą wyjątkową, elegancką ozdobę głowy kobiety. Ale nie każda z nas wie, jak to się nazywa. Fascynator to nazwa wywodząca się z angielskiego słowa "fascinator". Nazywany  także "kapeluszem koktailowym", popularny był szczególnie w 20-leciu międzywojennym. W latach 70-tych minionego wieku odszedł w zapomnienie. Mam wrażenie, że swoje odrodzenie przeszedł podczas ślubu  Williama i Kate. Wtedy to księżna Beatrycze zaprezentowała się w kreacji, w której centralnym punktem były właśnie fascynator. źródło: internet  Widzę, że od tamtej pory fascynatory cieszą się niegasnącą sympatią. Księżna Kate też często sięga po tą ozdobę, jako uzupełnienie swoich kreacji. źródło: internet źródło: internet   ---...

Czeskie knedle w Harrachov.

Będąc w Czechach koniecznie trzeba skosztować tamtejszych knedli. To coś innego, niż jedzenie góralskie, czy regionalna kuchnia u nas na Mazowszu. Polecała mi je znajoma florystka Marta - i miała racje. Czeskie knedle są wyjątkowe.  W Harrachov czekał na nas czeski bałwan. Restauracja pod Jasanem zachęcała Polaków od samego wejścia menu,  które opisano  w naszym ojczystym języku. Ja zwróciłam uwagę na zimowe dekoracje.    No i stało się - jadłam knedle w małej knajpce w Harrachov :-) A to wszystko w pobliżu mamuciej skoczni narciarskiej: Obiekt ten, na którym w 2014 odbywały się mistrzostwa świata w lotach, nie nadaje się już do użytku. Po prostu rozpada się.  Chociaż widzieliśmy dwóch śmiałków, którzy po niej zjeżdżali. *** Czeskie knedle podane były z gulaszem.  Do tego czeskie piwo: Smakowało wybornie. Maja córka próbowała knedli z jagodami:  Był t...