Kiermasz Świąteczny organizowany przez miesięcznik "Moje Mieszkanie" staje się już tradycją. To już po raz drugi w Pałacu Prymasowskim odbyło się spotkanie blogerek i kobiet z pasją . Była to wyjątkowa okazja, by osoby znające się w "blogowym świecie" mogły poznać się w realu. Ponad to można było "na żywo" popodziwiać prace zdolnych dziewczyn i kupić niepowtarzalne rękodzieło na świąteczne prezenty dla bliskich i dla siebie.
Na tej scenie wystąpiły kobiety, które na co dzień pracują w księgowości, bankowości, prowadzą różne firmy, a wolne chwile poświęcają na swoją pasje - rękodzieło czy aranżację wnętrz.
Tu redaktor naczelna Mojego Mieszkania - pani Dorota Jaworska - przedstawia na scenie Agnieszkę Wrodarczyk - kobietę z pasją, o której możecie przeczytać w najnowszym wydaniu miesięcznika MM.
Agnieszka podała kilka wskazówek, jak efektownie zapakować prezent pod choinkę.Wystarczy szara, papierowa torba i serwetka tortowa. O tym też możecie przeczytać w Moim Mieszkaniu. Podana jest instrukcja krok po kroku.
***
Można było uczestniczyć w różnych warsztatach.
Można było uczestniczyć w różnych warsztatach.
Na warsztatach fotograficznych poprowadzonych przez Elizę i Kalbara - cała masa cennych wskazówek. Ja - laik fotograficzny - chłonęłam każde zdanie jak gąbka. Myślę, że gdyby Kalbar chciał przekazać całą swoją wiedze, to całego dnia byłoby za mało na jego szkolenie.
Pracowaliśmy między innymi nad przygotowaniem zdjęcia takich oto kompozycji:
Pracowaliśmy między innymi nad przygotowaniem zdjęcia takich oto kompozycji:
Miałam przyjemność współpracować tu z Asią prowadzącą wnętrzarskiego bloga http://mylittlewhitehome.blogspot.com/
***
Moja córka natomiast na warsztatach hand-made zrobiła kartkę świąteczną
i koszyk z bawełnianego sznurka na szydełku.
Jestem z niej dumna.
Zdjęć zrobiłam niewiele. Brakowało mi wolnych chwil, aby spacerować z aparatem między wystawcami.
W ostatniej chwili uwieczniłam moje stoisko nr 16.
Prezentowało się tak:
W ostatniej chwili uwieczniłam moje stoisko nr 16.
Prezentowało się tak:
Największym zainteresowaniem cieszyły się szydełkowe bombki ...
Na przeciwko mnie wystawiała swoje rękodzieło Ewa z
Zaraz obok przyłapane na rozmowie - Ula Kalbarczyk z anielskizakatek.blogspot.com
i Alicja Radej z arteego.blogspot.com/
W tej samej sali spotkałam Ulencje- http://dobreklimaty.blogspot.com/
To była bardzo udana niedziela.
Pozdrawiam Was dziewczyny.
Do zobaczenia za rok - a może wcześniej?
Miesięcznikowi "Moje Mieszkanie" jeszcze raz dziękuje,
że stworzył nam okazję , abyśmy spotkały się w realu.
W całej tej imprezie właśnie to było najcenniejsze.
W tej samej sali spotkałam Ulencje- http://dobreklimaty.blogspot.com/
To była bardzo udana niedziela.
Pozdrawiam Was dziewczyny.
Do zobaczenia za rok - a może wcześniej?
Miesięcznikowi "Moje Mieszkanie" jeszcze raz dziękuje,
że stworzył nam okazję , abyśmy spotkały się w realu.
W całej tej imprezie właśnie to było najcenniejsze.
Byłam, widziałam, podziwiam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mnie odwiedziłaś na stoisku. Pozdrawiam :-)
UsuńUbolewam, że mam tak daleko i nie ma mnie z Wami ;(
OdpowiedzUsuńA może za rok się uda?
UsuńByłam, ale jakoś szybko minęło :( Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż mam takie wrażenie...
UsuńO mamo!! Alicja 10 razy chudsza ode mnie, no cudnie ;) Joluś miło było Cię spotkać :)
OdpowiedzUsuńbuziaki!
To tylko szeroka tunika... Pozdrawiam Uleńka.
UsuńSzkoda, że światło w Pałacu Prymasowskim było takie marne, bo Twoje stoisko było takie kolorowe, a zdjęcia tego nie oddają! Pozdrawiam Aga
OdpowiedzUsuńTo prawda. W tej sali, gdzie miałyśmy stoiska, było wyjątkowo ciemno. Twoje drewniane koniki też przybrały inny kolor... Pozdrawiam.
UsuńJolu zazdroszczę tej wspaniałej niedzieli... A stoisko miałaś wspaniałe :) I nie dziwię się, że bombki zawładnęły sercami innych :) Są cudowne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam